Jastrzębski Węgiel ponownie uchodzi za murowanego kandydata do zwycięstwa w PlusLidze. Mistrzowie sezonu 2022/23 już na początku nowej kampanii dają sygnał, że mają zamiar zawalczyć o wszystko, co jest do zdobycia, a pierwsi przekonali się o tym siatkarze PSG Stali Nysa, którzy ulegli im przed własną publicznością 0:3. Po dwóch kolejkach Tomasz Fornal ma na swoim koncie 30 punktów i prezentuje świetną formę po sezonie reprezentacyjnym.
Tomasz Fornal zdradził sekret dobrej formy Jastrzębskiego Węgla
Mecz z AZS-em Olsztyn nie był „spacerkiem” dla zawodników Marcelo Mendeza. Szczególnie w pierwszym secie, który rozpoczął się od ich przewagi, a zakończył na korzyść gości, stało się jasne, że argentyński szkoleniowiec musi przeprowadzić kilka zmian. To przyniosło efekt w kolejnych setach, które były łatwiejsze dla Jastrzębskiego Węgla. W pomeczowym wywiadzie dla klubowych mediów Tomasz Fornal przyznał, że kluczem do sukcesu była przede wszystkim odpowiednia gra zespołowa, z której bierze się ich dobra forma. Dużą rolę odegrało także doświadczenie zawodników.
– W pierwszym secie mieliśmy trochę problemów w przyjęciu. Duży szacunek dla rywali za zagrywkę, bo ciężko nam się grało. Dużo łatwiej gra się, kiedy piłka jest bliżej siatki. Mieliśmy kłopoty, ale najważniejsze, że utrzymaliśmy przyjęcie i udało nam się lepiej zagrać na wysokiej piłce. Mamy drużynę, która potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach, rozwiązywać je w mądry sposób. Pokazaliśmy to w drugim, trzecim i czwartym secie. Mimo że rywale cały czas zagrywali całkiem nieźle, to potrafiliśmy mądrzej zagrać niż w pierwszej partii – stwierdził przyjmujący.
W efekcie Jastrzębski Węgiel zajmuje pierwsze miejsce w tabeli PlusLigi, mając tyle samo punktów i identyczny bilans co Trefl Gdańsk. Tomasz Fornal został wybrany MVP spotkania z AZS-em Olsztyn. Kolejny mecz jastrzębianie rozegrają z beniaminkiem najwyższych rozgrywek siatkarskich w Polsce, Norwidem Częstochowa.
Czytaj też:
Bartosz Bednorz wywołał burzę po historycznym meczu. Szybko doczekał się ripostyCzytaj też:
Michał Kubiak zadzwonił do polskiego siatkarza. Rozbrajający komentarz byłego kapitana kadry