Magdalena Stysiak znów zagra w Polsce. Atakująca kadry długo czekała na ten mecz

Magdalena Stysiak znów zagra w Polsce. Atakująca kadry długo czekała na ten mecz

Magdalena Stysiak
Magdalena Stysiak Źródło:Newspix.pl / Radosław Jozwiak
Magdalena Stysiak od obecnego sezonu przywdziewa koszulkę Fenerbahce Stambuł, jednego z najlepszych klubów świata. Wraz z nową drużyną zawita do Polski. Atakująca kadry długo czekała na możliwość gry w Polsce wraz z zespołem. Starcie w Lidze Mistrzyń ma dla niej dodatkowe znaczenie.

Magdalena Stysiak przez ostatnie lata rozwijała się jako siatkarka włoskich klubów ze Scandicci i Monzy. Przed obecnym sezonem zamieniła ligę włoską na turecką, wiążąc się z Fenerbahce Stambuł. Nie jest jedyną osobą z Polski w mistrzu SuperLigi, gdyż pracuje też tam selekcjoner polskiej kadry Stefano Lavarini, a także Krystian Pachliński (asystent) i Bartosz Groffik (trener przygotowania fizycznego).

Magdalena Stysiak przed specjalnym meczem w Łodzi

Traf chciał, że w losowaniu fazy grupowej Ligi Mistrzów Fenerbahce trafiło na Grot Budowlanych Łódź. Brązowy medalista Tauron Ligi w ubiegłym sezonie będzie gospodarzem pierwszego starcia. Choć z pozoru stoi przed trudnym zadaniem, to w ubiegłym sezonie inny z łódzkich zespołów, ŁKS, potrafił się postawić Turczynkom.

Dla Stysiak mecz z Budowlanymi ma wiele znaczeń. To mecz z polskim klubem, ale zarazem z byłym klubem. To z tej właśnie ekipy atakująca wyruszyła w zagraniczny świat volleya. Co więcej, Łódź kojarzy się jej z udanymi występami w kwalifikacjach olimpijskich sprzed kilku miesięcy. We wtorkowym meczu będzie mogła liczyć na wsparcie z rodzinnych stron, bowiem nie zabraknie kibiców z Turowa.

– Podpisując kontrakt z Fenerbahce od razu pomyślałam, że w Lidze Mistrzyń zagramy z polskim zespołem w Łodzi. Nie wiedziałam z którym, ale wiedziałam, że Fenerbahce ma szczęście do polskich drużyn. Przez cztery lata grając we Włoszech ani razu niestety nie trafiłam na żaden polski zespół. Nie miałam wymagań, chciałam po prostu przyjechać do Polski, zobaczyć się z rodziną i zagrać z polską ligą, polskim przeciwnikiem. Niestety nie było mi to dane. Byłam pewna i pierwsze co powiedziałam jak podpisałam kontrakt, że na pewno nam się trafi Liga Mistrzyń i przeciwnik z Polski. Byłam bardzo zadowolona, tym bardziej że gramy w Łodzi więc moja rodzinka przyjedzie w licznym gronie tak jak zawsze wspierać mnie – powiedziała Stysiak w rozmowie z oficjalną stroną Budowlanych.

Budowlani Łódź zagrają z Fenerbahce Stambuł

Po dwóch kolejkach grupy C Ligi Mistrzyń Fenerbahce ma komplet punktów i bilans setów 6:0. Z kolei Budowlani przegrali pierwszy mecz z Poczdamem, lecz wygrali kolejny z Calcitem Kamnik. Polsko-turecki mecz odbędzie się we wtorek 28 listopada o godzinie 20:30 w Łódź Sport Arenie.

Czytaj też:
Norwid Częstochowa czekają bardzo ważne mecze. Dawid Dulski wskazał, co jego zespół musi zrobić
Czytaj też:
Ten zespół nie może się przełamać. Niesamowita seria w PlusLidze trwa

Opracował:
Źródło: budowlanilodz.pl