Kluby PlusLigi chcą usunąć ekipę ze Lwowa? Tajemnicze pomysły zmian w lidze

Kluby PlusLigi chcą usunąć ekipę ze Lwowa? Tajemnicze pomysły zmian w lidze

Siatkarze Barkomu-Każany Lwów
Siatkarze Barkomu-Każany Lwów Źródło:Newspix.pl / Mirosław Szozda / 400mm
Niedawne głosowanie dotyczące zmniejszenia PlusLigi wywołuje spore kontrowersje. Kluby z dołu stawki boją się o swój los. Według doniesień mediów w kuluarach pojawił się pomysł usunięcia Barkomu-Każany Lwów z ekstraklasy siatkarzy. Do sprawy odniósł się już PLS i prezes ukraińskiego zespołu.

Barkom-Każany Lwów dołączył do PlusLigi przed sezonem 2022/2023. W założeniu przyjście miało otworzyć PlusLigę na nowy rynek, co w konsekwencji miało przełożyć się na większe wpływy do ligi. Wojna w Ukrainie zniweczyła te plany. Klub nie może grać w ojczyźnie. Pierwszy sezon rozgrywał w Krakowie, a drugi z powodów finansowych gra w Wieluniu.

Tajemniczy pomysł klubów PlusLigi

Podobnie jak wszystkie inne kluby, tak i zespół ze Lwowa jest akcjonariuszem Polskiej Ligi Siatkówki. Planowana reedukacja PlusLigi od sezonu 2025/2026 powoduje obawę o przyszłość klubów z dołu tabeli. Zmniejszenie rozgrywek z 16 do 14 ekip oznacza dodatkowe relegacje. Jak informuje portal Interia, za kuluarami pojawił się pomysł, aby jedno z miejsc zajął Barkom. Oznaczałoby to ni mniej, ni więcej jak przymusowe usunięcie klubu z grona zespołów PLS.

Do sprawy odniósł się Artur Popko. Zdaniem włodarza ligi o relegacjach powinny przesądzać sprawy sportowe. „Chcemy, żeby utrzymanie drużyny wywalczyły na boisku. Jednocześnie będziemy wsłuchiwać się w głos akcjonariuszy, którzy wypowiedzą się już podczas styczniowego zgromadzenia” – powiedział Popko. Nawiązał tym samym do zaplanowanego na styczeń kolejnego zgromadzenia, na którym w większym gronie zostanie przedyskutowana ta kwestia. Z kolei zapytany o domniemany pomysł Oleh Baran, prezes klubu ze Lwowa stwierdził, że wpływ na obecne nastroje prezesów klubów może mieć obecna sytuacja polityczna w Polsce.

– Na pewno nie wszystkie oczekiwania względem współpracy z nami, jako klubem zagranicznym, zostały spełnione, na co wpływ ma fakt, że wciąż pozostajemy w stanie wojny. Myślę, że jest teraz trochę trudniejszy czas, kłębią się emocje, było ostatnio nieco zamieszania politycznego w Polsce, co spowodowało, że pojawił się pomysł, aby nas wyrzucić. Wierzę jednak, że prezesi klubów PlusLigi kochają sport i ostatecznie będą chcieli, aby o składzie rozgrywek decydowało boisko – powiedział Baran.

Forma Barkomu-Każany Lwów w PlusLidze

W tabeli obecnego sezonu PlusLigi Barkom-Każany Lwów zajmuje 12. pozycję. Zespół Ugisa Krastinsa ma przewagę 10 punktów nad ostatnimi Enea Czarnymi Radom.

Czytaj też:
Vital Heynen przymierzany do wielkich rywali Polaków. Może opuścić kadrę Niemiec
Czytaj też:
Łukasz Kaczmarek stanowczo na temat hejtu. Poszło o sytuację z Nikolą Grbiciem

Opracował:
Źródło: Interia.pl