Piękna historia 45-letniego siatkarza. Takiego scenariusza nikt się nie spodziewał

Piękna historia 45-letniego siatkarza. Takiego scenariusza nikt się nie spodziewał

Jarosław Macionczyk
Jarosław Macionczyk Źródło:Materiały prasowe / Jastrzębski Węgiel
Jarosław Macionczyk pisze niesamowitą historię w Jastrzębskim Węglu. Parę dni temu dołączył do drużyny z powodu kontuzji obu rozgrywających i z miejsca musiał wskoczyć do pierwszego składu. 45-latek poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa i zgarnął statuetkę MVP.

W meczu 20. kolejki PlusLigi rozegrane zostały derby Śląska między Jastrzębskim Węglem a GKS-em Katowice. Do tego starcia mistrzowie Polski przystępowali ze sporymi problemami kadrowymi. Pomarańczowi byli osłabieni brakiem dwóch rozgrywających – Benjamin Toniutti aktualnie zmaga się z urazem łydki, natomiast Edvins Skruders ma kłopoty ze stawem biodrowym.

45-latek zagrał pierwszy mecz w barwach Jastrzębskiego Węgla

W związku z tym na boisku zameldował się nowy nabytek Jastrzębskiego Węgla – 45-letni Jarosław Macionczyk. Dla doświadczonego siatkarza był do powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej po siedmiu sezonach przerwy, kiedy to w sezonie 2017/2018 bronił barw BBTS-u Bielsko-Biała. Występując w tym meczu rozgrywający stał się najstarszym zawodnikiem w historii PlusLigi.

Nowy zawodnik mistrzów Polski w świetnym stylu zameldował się na plusligowych parkietach, bo już na początku tego spotkania zaserwował asa. Mimo dobrego otwarcia i wyjścia na prowadzenie 2:0, gra gospodarzy nie wyglądała najlepiej. Po chwili to GKS wyszedł na 3:5 i to goście przeważali. Jastrzębianie doprowadzili do wyrównania dopiero przy wyniku 12:12, ale w decydującej fazie seta więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni i to oni zatriumfowali 23:25.

twitter

Jarosław Macionczyk poprowadził Jastrzębski Węgiel do zwycięstwa i został MVP

Mimo kłopotów w pierwszym secie gospodarze szybko odwrócili losy tego meczu. Najpierw zatriumfowali 25:18, a następnie wyszli na prowadzenie 2:1, pokonując GKS Katowice 25:20. Przez większość czwartego seta to goście byli na prowadzeniu. W pewnym momencie mieli nawet cztery „oczka” przewagi nad rywalami (7:11). Jednak zawodnicy Jastrzębskiego Węgla pokazali, dlaczego są na pierwszym miejscu w tabeli PlusLigi i od wyniku 16:16 na dziesięć akcji wygrali osiem, doprowadzając do meczbola (24:18). Pierwszą piłkę meczową rywale obronili, ale już przy następnej nie mieli szans i przegrali 25:19 i całe spotkanie.

Piękna historia Jarosława Macionczyka została zwieńczona odebraniem przez niego statuetki dla MVP spotkania. Tym samym stał się najstarszym zawodnikiem w historii PlusLigi, który otrzymał tę nagrodę. Ponadto na tym meczu obecny był selekcjoner reprezentacji Polski Nikola Grbić.

facebooktwitterCzytaj też:
Reprezentantka Polski nie wytrzymała. Sprawa zgłoszona na policję
Czytaj też:
Co za słowa o prezesie PZPS. Gwiazdor docenił jego pomoc

Opracował:
Źródło: WPROST.pl