Na tego siatkarza warto zwrócić szczególną uwagę. Ma ogromny potencjał

Na tego siatkarza warto zwrócić szczególną uwagę. Ma ogromny potencjał

Szymon Jakubiszak
Szymon Jakubiszak Źródło:Newspix.pl / Miroslaw Szozda / 400mm.pl
Indykpol AZS Olsztyn będzie w play-off walczył o sprawienie gigantycznej sensacji. W rywalizacji z Jastrzębskim Węglem sporo może namieszać Szymon Jakubiszak.

W przypadku tego siatkarza określenie młody-gniewny nie do końca jest odpowiednie. Szymon Jakubiszak 13 lutego 2024 roku skończył 26 lat. To zawodnik, które swoje już przeszedł, również na parkietach PlusLigi. Wydaje się, że z miana utalentowanego chłopaka już wyrósł i sezon 2023/24 pokazuje, że właśnie stawia kolejny, ważny krok.

Szymon Jakubiszak przed rywalizacją z Jastrzębskim Węglem

Środkowy, który pochodzi z Gdańska i jest wychowankiem tamtejszej Akademii Trefla, na początku swojej siatkarskiej drogi grał na zupełnie innej pozycji niż obecnie. Jakubiszak mając 208 cm wzrostu, był przyjmującym. W trakcie sezonu 2020/21, w obliczu licznych kontuzji, doszło do zmiany i siatkarz został postawiony na środek siatki.

Jak się okazało, Jakubiszak dużo zyskał, błyskawicznie odnajdując się w roli środkowego bloku. Spora w tym zasługa ówczesnego trenera Cuprum Lubin, Marcelo Fronckowiaka. Jakubiszak z przyjmującego został środkowy i… tak już pozostało. Od sezonu 2021/22 jest zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn. Olsztynianie zajęli w tabeli ósme miejsce i w ćwierćfinale PlusLigi zmierzą się z Jastrzębskim Węglem.

– Ten sezon nauczył nas walki do samego końca. Jak widać, bardzo przydatne były nam punkty, które zdobyliśmy w przegranych spotkaniach po tie-breaku. Wiadomo, że mogłoby być lepiej, ale trzeba się cieszyć z ósmego miejsca i awansu do play-off […] Z jednej strony – wszystko zaczyna się od nowa, lecz z drugiej, musimy wyciągnąć wnioski z poprzednich spotkań z ekipą Jastrzębskiego Węgla. Nie mieliśmy wtedy zbyt dużych argumentów, dlatego będziemy chcieli „odkuć się”. Naszym mocnym elementem jest zagrywka i jeśli będziemy dobrze serwować, a także przyjmować, to będziemy mogli rozprowadzić „fajniejsze” akcje, a także mniej męczyć się na tzw. high ball. Jeśli to „wypali”, to będziemy mogli powalczyć z rywalem na równym poziomie – przyznał dla klubowych mediów Jakubiszak.

Środkowy jest drugim najlepszym blokującym w lidze. Lepszy jest tylko Norbert Huber, czyli ten, który w play-off będzie stał po drugiej stronie siatki. To może być jednak bardzo ciekawy pojedynek z perspektywy widzów, jedynka kontra dwójka w bloku w PlusLidze.

Dodajmy, że Huber jest poza konkurencją pod względem bloków. W 97. rozegranych setach zdobył 115. Jakubiszak ma ich 73 (119 setów). Trzeci w tym zestawieniu Bartłomiej Lemański ma 65 (106 setów) z PGE GiEK Skry Bełchatów.

twitter

PlusLiga rusza z najważniejszą częścią sezonu 2023/24

Jak wyglądają pozostałe pary ćwierćfinałowe? Granie zaczyna się już w środę (tj. 10 kwietnia). Pierwszy pojedynek? Właśnie w Olsztynie, Indykpol AZS kontra mistrzowie Polski, początek o godzinie 18:20 w Polsacie Sport. Drugim środowym spotkaniem będzie starcie PSG Stali Nysa z Aluronem CMC Wartą Zawiercie (g. 21:00).

W czwartek (tj. 11 kwietnia) od g. 18:20 Trefl Gdańsk podejmie Asseco Resovię Rzeszów. Od g. 21:00 Bogdanka LUK Lublin podejmie za to Projekt Warszawa. Rewanżowe pojedynki ćwierćfinałowe zaplanowano na sobotę i niedzielę.

Czytaj też:
Wszystkie karty w PlusLidze rozdane. Tak wygląda gra o mistrzostwo Polski
Czytaj też:
Pożegnanie siatkarskiej legendy. Wielcy mistrzowie obecni na pogrzebie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Indykpol AZS Olsztyn