Reprezentacja Brazylii pod wodzą Bernardo Rezende rywalizuje w Lidze Narodów. Już w sobotę zmierzy się w wielkim hicie z Polakami. W tym samym czasie środowisko siatkarskie w Kraju Kawy opłakuje śmierć jednego z filarów kadry sprzed lat. W wieku 59 lat zmarł Andre Felippe Falbo Ferreira zwany również jako Pampa.
Nie żyje siatkarski mistrz olimpijski
Jak informuje brazylijskie „Globo” atakujący leczył się na chłoniaka Hodgkina od początku 2024 roku. Śmierć zawodnika potwierdził Brazylijski Związek Siatkówki. „Z żalem i wielkim smutkiem Brazylijska Konfederacja Piłki Siatkowej (CBV) przyjęła w piątek wiadomość o śmierci mistrza olimpijskiego Pampy” – można przeczytać w oficjalnych mediach społecznościowych związku.
Andre Ferreira był członkiem złotej kadry Brazylii z igrzysk w Barcelonie. W 1992 roku pod wodzą Ze Roberto (obecnego selekcjonera reprezentacji kobiet) zespół zdominował rywalizację, wygrywając wszystkie spotkania, tracąc zaledwie trzy sety. „Pampa” wystąpił w dwóch meczach tamtego turnieju. Był także członkiem reprezentacji cztery lata wcześniej, na igrzyskach w Seulu. Ponadto cieszył się ze złota Ligi Światowej w 1993 roku.
Były siatkarz miał za sobą udaną karierę klubową. Na początku lat dziewięćdziesiątych po raz pierwszy opuścił ojczyznę, wiążąc się z włoskimi zespołami. W późniejszych latach wracał do kraju, choć na jeden sezon dołączył do japońskiego Nippon Steel Blazers. Zakończył karierę w 2000 roku w wieku 36 lat.
Świat siatkówki reaguje na śmierć Andre Ferreiry
Andre Ferreira miał żonę i dwójkę dzieci. Całe środowisko siatkówki w Brazylii składa kondolencje jego bliskim. „Spoczywaj w pokoju idolu” – napisał w social mediach legendarny rozgrywający tamtejszej kadry Bruno Rezende.
Czytaj też:
Kibice czekają na ten moment. Chodzi o rywali polskich siatkarzy na IOCzytaj też:
Brazylijczyk w miejsce „trenera-uciekiniera”. Klub PlusLigi odetchnął z ulgą