PGE Projekt Warszawa zanotował bardzo dobry sezon 2023/2024. Klub ze stolicy zajął trzecie miejsce w rozgrywkach PlusLigi, a także po raz pierwszy w historii zwyciężył w europejskich pucharach, zdobywając Puchar Challenge. Ekipa Piotra Grabana ma apetyt na więcej, przez co doszło do wzmocnień w zespole. Wciąż wielką bolączką, na który klub ma mały wpływ, jest infrastruktura sportowa w mieście.
Projekt Warszawa będzie musiał zagrać domowe mecze w Łodzi
Brązowy medalista od lat podejmuje rywali w Arenie Ursynów lub hali Torwar. Obie hale mają swoje lata, a także ograniczoną pojemność, która często nie wystarcza na pomieszczenie wszystkich chętnych do oglądania Projektu. Od lat w Warszawie mówi się o budowie kolejnej hali mogącej pomieścić bez problemu kilka tysięcy osób. Póki co klub nadal musi funkcjonować na dobrze znanych mu warunkach.
Problemy z halami wpłyną jednak na ich kalendarz w Lidze Mistrzów. Projekt, który zagra w grupie z Greenyard Masaseik, Berlin Recycling Volleys i ACH Lublana, będzie musiał podjąć dwóch pierwszych rywali poza Warszawą. Torwar, jedyna hala, która spełnia nowe wymogi Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej, jest w tym czasie zajęta. Z kolei działacze CEV nie dopuszczają możliwości rozegrania spotkania na Ursynowie, gdyż obiekt jest zbyt mały (potrzeba areny z 2500 miejsc). Jedną z najbliższych hal spełniających wymogi, jest Łódź Sport Arena. Dla kibiców z Warszawy oznacza to 130-kilometrowy wyjazd na domowe spotkanie.
Spotkanie z belgijskim klubem zaplanowano na 12 listopada, a z niemieckim na 3 grudnia. Mecz domowy z ACH Lublana odbędzie się 17 grudnia już na Torwarze.
Polskie kluby powalczą w siatkarskiej Lidze Mistrzów
Projekt Warszawa jest jednym z trzech polskich uczestników fazy grupowej Ligi Mistrzów 2024/2025. W rozgrywkach zagra również Aluron CMC Warta Zawiercie (mecze domowe Champions League wicemistrza PlusLigi odbędą się w Sosnowcu) oraz Jastrzębski Węgiel.
Czytaj też:
Reprezentant Polski wciąż walczy o powrót do zdrowia. „Nie chcę mówić, że się z tym uporałem”Czytaj też:
Nikola Grbić szczerze o Bartoszu Kurku. Ujawnił kulisy jednej rozmowy