Kwalifikacje do niedzielnego konkursu w Zakopanem na Wielkiej Krokwi przebiegły bezproblemowo. Wzięło w nich udział 55 zawodników. Najlepszy okazał się Yukiya Sato, który wykonał próbę na odległość 133 metrów. Tuż za nim na podium uplasowali się Marcus Eisenbichler i Andrzej Stękała, skacząc odpowiednio po 132 i 130,5 metra.
W kwalifikacjach wystąpiło tylko siedmiu zawodników polskiej reprezentacji. Warto przypomnieć, że Polacy nie skorzystali z kwoty krajowej (zwiększonej dopuszczalnej liczby zawodników z kraju gospodarza). Taka sytuacja zdarzyła się w historii zawodów w Zakopanem dopiero trzeci raz.
Dobre skoki Polaków. Nieoczekiwana dyskwalifikacja Żyły
Jako pierwszy z Polaków skakał Klemens Murańka. Zaprezentował dobry skok na odległość 134,5 metra, który dał mu ostatecznie 11. pozycję. Od razu po nim skakało dwóch reprezentantów: Paweł Wąsek wylądował na 127 metrze, a kolejny, Jakub Wolny o jeden metr bliżej.
130 metrów skoczył Andrzej Stękała. Lepiej zaprezentował się dzisiaj w dwóch treningach (odpowiednio 133 i 136,5 metra), ale w kwalifikacjach trafił na trudniejsze niż wcześniej warunki. Następny Polak, Piotr Żyła, popisał się średnią próbą na odległość 124,5 metra. Po nim skakali od razu Dawid Kubacki i Kamil Stoch, którzy skoczyli odpowiednio 130,5 i 123,5 metra.
Miejsca Polaków w kwalifikacjach prezentowały się następująco: Klemens Murańka (11), Paweł Wąsek (24), Jakub Wolny (30), Andrzej Stękała (3), Piotr Żyła (23), Dawid Kubacki (7), Kamil Stoch (19). Niestety, już po kwalifikacjach, przyszły kiepskie informacje dla Piotra Żyły. Jak się okazało, Polaka zdyskwalifikowano i nie wystąpi w niedzielnych zawodach. Powodem dyskwalifikacji miał być nieprawidłowy kombinezon.
Czytaj też:
Czekają nas niemałe emocje w Zakopanem. Kamil Stoch może pobić rekord Adama Małysza