Dawid Kubacki podczas Letnich Mistrzostw Polski na Średniej Krokwi w Zakopanem potwierdził, że na trzy tygodnie przed startem sezonu zimowego znajduje się w świetnej formie. Zawodnik, który niedawno triumfował w Letnim Grand Prix, oddał skoki na 105,5 i 108,5 m, deklasując rywali. Drugi był Piotr Żyła (14,1 pkt straty do Kubackiego), a podium uzupełnił Stefan Hula.
Piotr Żyła musiał oddać medal
Po zawodach zorganizowano dekorację, w trakcie której najlepszym skoczkom wręczono medale. Jak relacjonuje Przegląd Sportowy Onet, przy nagradzaniu Żyły doszło do nietypowej sytuacji, bo świeżo upieczony wicemistrz Polski musiał oddać medal. – Piotrek! Piotrek! Musisz oddać ten medal. Ten na twojej szyi jest za drugie miejsce mistrzostw Polski w kombinacji norweskiej – krzyczała do „Wiewióra” jedna z kobiet odpowiedzialnych za wręczanie krążków, która po chwili zawiesiła na szyi Żyły właściwy medal.
Żyła w swoim stylu skomentował incydent podczas dekoracji. — Nie wiedziałem, że dzisiaj jeszcze do tego biegałem — zażartował, nawiązując do faktu, że kombinatorzy norwescy rywalizują na skoczni oraz w biegu narciarskim.
Piotr Żyła o formie przed sezonem
Mistrz świata z Oberstdorfu w rozmowie z dziennikarzami odniósł się także do wyników konkursu, przyznając, że Kubacki był „poza zasięgiem” pozostałych zawodników. – Obecna forma napawa jednak optymizmem w kontekście inauguracji Pucharu Świata w Wiśle. Do tych zawodów jest jeszcze trochę czasu, więc pewnie uda się coś jeszcze poprawić. Najważniejsze, by wejść w sezon w dobrej dyspozycji – dodał.
Żyła został zapytany o Thomasa Thurnbichlera, który rozpoczął pracę z polską kadrą po zakończeniu poprzedniego sezonu zimowego. Utytułowany zawodnik zauważył, że treningi pod wodzą austriackiego szkoleniowca są nieco inne niż te w poprzednich sezonach, ale wszystko i tak sprowadza się do postawy skoczków. – Jak nie pracujesz ciężko, to cię po prostu nie ma. Trzeba po prostu rypać. I do tego trzeba jeszcze mieć z tego frajdę – zaznaczył.
Czytaj też:
Kamil Stoch wyciągnął wnioski po dyskwalifikacji. „To nie może się powtórzyć”