Thomas Thurnbichler podsumował swój rok z kadrą. Zdradził, kto pomógł drużynie w trudnej sytuacji

Thomas Thurnbichler podsumował swój rok z kadrą. Zdradził, kto pomógł drużynie w trudnej sytuacji

Thomas Thurnbichler
Thomas Thurnbichler Źródło:PAP / Grzegorz Momot
W miniony weekend dobiegł końca sezon 2022/23 Pucharu Świata w skokach narciarskich oraz pierwszy rok pracy Thomasa Thurnbichlera z kadrą Polski. Austriak ocenił całą kampanię oraz odniósł się do trudnej sytuacji związanej ze zdrowiem żony Dawida Kubackiego.

W miniony weekend zakończył się bardzo długi i wymagający sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. To był również pierwszy rok pracy Thomasa Thurnbichlera z kadrą polskich skoczków. W bieżącej kampanii Biało-Czerwoni mieli wzloty i upadki, ale w kontekście całości, to tegoroczna zima była pełna sukcesów.

Thomas Thurnbichler ocenił swój pierwszy rok pracy w kadrze Polski

W podobny sposób ten sezon ocenił trener Thomas Thurnbichler, który udzielił wywiadu WP SportowymFaktom. Austriak przyznał również, że to był najbardziej wymagający sezon w jego karierze. – Praca w Polsce, z uwagi na duże zainteresowanie, wytwarza presję. Ale to świetnie, to był wspaniały czas – przyznał.

Trener reprezentacji Polski przyznał, że po roku pracy i zapoznaniu się z funkcjonowaniem kadry musi stworzyć system, który ułatwi młodym skoczkom dołączenie do czołówki. – Przez ten czas przyglądałem się systemowi. W ostatnich tygodniach opowiedziałem osobom na szczycie związku o swoim pomyśle, jak go poprawić. Teraz piłka jest po ich stronie – powiedział szkoleniowiec i dodał, że ramy tego systemu mają obejmować wszystkie szczeble szkolenia.

Thomas Thurnbichler o Dawidzie Kubackim: To prawdziwy sportowiec

Thomas Thurnbichler został również zapytany o Dawida Kubackiego, który opuścił końcówkę sezonu ze względu na kłopoty zdrowotne jego żony Marty. Austriak podkreślił, że jego podopieczny to prawdziwy sportowiec, który w przyszłym sezonie może dobrze skakać, o ile wystartuje. – Musimy jednak poczekać na jego decyzję, która zależy od tego, jak będzie czuła się jego żona. Nie będziemy na niego nakładać żadnej presji. Najważniejsza jest rodzina – podkreślił.

Austriak zdradził, że kłopoty żony skoczka miały ogromny wpływ na całą drużynę. – Dobre wieści, które nadeszły w dzień konkursu drużynowego w Lahti, były ogromną ulgą dla wszystkich – dodał.

To on pomógł drużynie w trudnej sytuacji

Trener przyznał, że z tą sytuacją pomógł drużynie psycholog Daniel Krokosz, który zaczął pracę z kadrą w tym sezonie.

– Bardzo nam pomógł w trakcie sezonu. A gdy wydarzyła się ta sytuacja z Martą i Dawidem, rozmawiał z zawodnikami, również ze mną, pomógł mi sobie poradzić z tą sytuacją – zakończył.

Czytaj też:
Dawid Kubacki skomentował gest Anzego Laniska. Nie mógł powstrzymać łez
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler powiedział, co z przyszłością Kamila Stocha. „Wszystko zmierza w tym kierunku”

Źródło: WP SportoweFakty