UFC uchodzi za największą federację MMA na świecie. Gale oglądają miliony osób na świecie, które często zarywają noce dla sportowych emocji. Choć organizacja najmocniej skupia się na swoim, amerykańskim rynku, to dziś jest marką globalną, która tworzy wydarzenia na różnych krańcach świata. Teraz ponownie może pojawić się nad Wisłą. Kilka słów na ten temat powiedział aktualny zawodnik federacji.
Polski zawodnik UFC o powrocie federacji do Polski
Ultimate Fighting Championship po raz pierwszy pojawiło się w Polsce w 2015 roku. Na zorganizowanej w krakowskiej Tauron Arenie gali walczyli Jan Błachowicz, Daniel Omielańczuk czy światowe gwiazdy jak Mirko „Cro Cop” Filipović i Jimi Manuwa. Wydarzenie nie zebrało jednak wielkiego zainteresowania. Trochę lepiej było dwa lata później, gdy w Gdańsku oprócz Błachowicza zobaczyliśmy Karolinę Kowalkiewicz. Od 2017 roku UFC nie zawitało nigdy więcej nad Wisłę.
Dziś sytuacja ma wyglądać inaczej, gdyż zmieniła się renoma polskich zawodników w amerykańskiej organizacji. Oprócz Błachowicza i Kowalkiewicz mamy czołowego zawodnika wagi ciężkiej, Marcina Tyburę, czy notującego zwycięstwa w wadze lekkiej Mateusza Gamrota. To właśnie „Gamer” w „Kanale Sportowym” wypowiedział się na temat potencjalnej trzeciej już gali UFC w naszym kraju. Jego zdaniem największa federacja MMA na świecie zorganizuje galę w 2024 roku.
– Prawdopodobnie UFC wróci w przyszłym roku. Już nawet rozmawiali z niektórymi halami tutaj w Polsce. Pani, która mnie oprowadzała w środę podczas dnia medialnego na backstage’u, szepnęła słówko, że z taką i taką halą już rozmawiała. Możliwe, że w przyszłym roku UFC się tutaj pojawi. Od planu do realizacji daleka droga, ale jak sami wyszli z tą propozycją to petarda. Zapraszam, myślę, że wszyscy będą szczęśliwi – stwierdził Gamrot.
Mateusz Gamrot w świetniej formie w UFC
Gamrot znajduje się obecnie na fali wznoszącej. Niedawno wygrał na gali UFC 285 z Jalinem Turnerem. Z pewnością jego obecność na gali w Polsce będzie stanowić wielką promocję potencjalnego wydarzenia.
Czytaj też:
Szpilka wytłumaczył, po co mu walka z Pudzianowskim. Niczego nie ukrywałCzytaj też:
Ojciec Mateusza Murańskiego przerwał milczenie po śmierci syna. „To kłamstwa”