Tomasz Adamek wyproszony z samolotu. Dzień wcześniej stoczył walkę

Tomasz Adamek wyproszony z samolotu. Dzień wcześniej stoczył walkę

Polski bokser Tomasz Adamek
Polski bokser Tomasz Adamek Źródło:Newspix.pl / Lukasz Sobala
Tomasz Adamek napotkał na nieoczekiwane problemy. Wyproszono go z pokładu samolotu, którym miał wrócić do domu. Bokser nie ukrywał złości.

Tomasz Adamek wznowił w tym roku karierę, lecz zamiast znów mierzyć się w ringu, wybrał oktagon. W lutym pokonał na gali XTB KSW Epic Mameda Chalidowa przez kontuzję rywala. Od dawna był także związany kontraktem z freak fightową federacją Fame MMA. W ostatni weekend wreszcie zadebiutował w jednej z najsłynniejszych organizacji w kraju.

Tomasz Adamek wyproszony z samolotu w Warszawie

Były mistrz świata organizacji International Boxing Federation i International Boxing Organization w wadze junior ciężkiej oraz World Boxing Council w wadze półciężkiej zmierzył się na zasadach bokserskich z Patrykiem „Bandurą” Bandurskim, znanym youtuberem. Walka miała jednostronny przebieg. „Góral” mocno punktował młodszego rywala, kilkukrotnie posyłając go na deski. Wygrał walkę jednogłośną decyzją sędziów.

Adamek następnego dnia miał zaplanowany powrót do domu w Stanach Zjednoczonych. Jak powiedział w rozmowie z „Faktem” w ostatniej chwili wyproszono go z samolotu. Usłyszał, że jest pijany i nie może w takim stanie lecieć. Bokser przyznał, że po walce spożywał alkohol, jednakże nie była to ilość, która miałaby sprawić, by zachowywał się niebezpiecznie.

– Siedziałem już w samolocie lecącym do USA. Nagle podeszła do mnie stewardesa. Usłyszałem, że jestem pijany i że nie mogę lecieć. A to kompletna bzdura. Po sobotniej walce w Gliwicach wypiłem trochę wina, rano jedno piwko i to wszystko. Jestem poobijany, mam podbite oko, więc może pomyśleli, że biłem się po pijaku. To skandal! Tak tego nie zostawię. Już dzwoniłem do prawnika – grzmiał Adamek.

twitter

Przedstawiciel lotniska komentuje sprawę Tomasza Adamka

Tomasz Adamek może wyruszyć w podróż do Stanów Zjednoczonych najwcześniej w poniedziałek. W rozmowie z portalem WP SportoweFakty rzecznik lotniska na Okęciu nie był w stanie potwierdzić zdarzenia.

Czytaj też:
Ukraiński bokser straci jeden z pasów. Wszystko przez konflikt interesów
Czytaj też:
Artur Szpilka został zmasakrowany w 14 sekund. Zobacz, co zrobił z nim rywal

Opracował:
Źródło: Fakt, WP SportoweFakty