O Marynie Gąsienicy-Daniel robi się coraz głośniej ze względu na znakomite wyniki, które notuje w konkursach w Courchevel. We wtorek 21 grudnia osiągnęła swój najlepszy rezultat w karierze w alpejskim Pucharze Świata. Zajęła wówczas szóstą lokatę. Dzień później również stanęła do rywalizacji z chęcią, aby to osiągnięcie jeszcze poprawić.
Narciarstwo Alpejskie. Maryna Gąsienica-Daniel z kolejnym świetnym wynikiem
Jak się okazało, była tego bardzo blisko. Po pierwszym przejeździe uplasowała się na dziewiątym miejscu, od podium dzieliło ją jedynie 0,77 sekundy. Rywalizacja była więc ostra i wyrównana. Za drugim razem Polka pojechała jeszcze lepiej i gdy zakończyła wyścig z czasem, czekała w dużych emocjach na to, jak spiszą się jej oponentki.
Kilka z nich wypadło gorzej (Ramona Siebenhofer, Federica Brignone czy Michelle Gisin) i dzięki temu Gąsienica-Daniel znów znalazła się na szóstym miejscu. Właśnie na nim uplasowała się też ostatecznie, ponieważ pozostałe rywalki naszej reprezentantki nie zanotowały zniżki formy. Zatriumfowała Sara Hector z czasem 2:13,03. Różnica między nią a Polką wyniosła 1,36 sekundy.
Które miejsce w klasyfikacji generalnej slalomu giganta PŚ zajmuje Polka?
Dobre wyniki uzyskane 21 i 22 grudnia sprawiły, że Maryna Gąsienica-Daniel umocniła się w czołówce klasyfikacji generalnej slalomu giganta w Pucharze Świata. Obecnie Biało-Czerwona jest siódma. Ma swoim koncie ma 80 punktów, podczas gdy pierwsza Mikaela Shiffrin równie 200 więcej.
Druga z Polek, które brały udział w środowych zawodach, nie zaprezentowała się aż tak dobrze. Magdalena Łuczak zajęła odległą, 35. lokatę.
Czytaj też:
Transfery. Legenda Legii Warszawa ma wzmocnić Jagiellonię Białystok. Będzie dyrektorem sportowym