Tragiczna śmierć słynnego Amerykanina. „Będzie nam go brakować”

Tragiczna śmierć słynnego Amerykanina. „Będzie nam go brakować”

Johnny Gaudreau
Johnny Gaudreau Źródło: Newspix.pl
Przykre wieści napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. W wieku 31 lat zmarł Johnny Gaudreau, hokeista zespołu Columbus Blue Jackets. Razem z bratem zginęli w tragicznym wypadku.

Johnny Gaudreau był czołową postacią ligi NHL w ostatnich latach. Niektórzy uważali go za jednego z najlepszych napastników. Jeszcze w maju uczestniczył w meczu Polska – USA podczas hokejowych mistrzostw świata elity. W czwartek zaczęły się pojawiać pierwsze informacje mówiące o śmierci Gaudreau. W piątek natomiast jego klub potwierdził w mediach społecznościowych przykre wieści.

Columbus Blue Jackets wydał oświadczenie

„Columbus Blue Jackets jest wstrząśnięte i zdruzgotane tą niewyobrażalną tragedią. Johnny był nie tylko świetnym hokeistą, ale przede wszystkim kochającym mężem, ojcem, synem, bratem i przyjacielem. Składamy najszczersze wyrazy współczucia jego żonie Meredith, jego dzieciom, Noi i Johnny'emu, jego rodzicom, ich rodzinie i przyjaciołom w związku z nagłą stratą Johnny'ego i Matthew” – czytamy we wpisie Columbus Blue Jackets.

„Johnny grał w tę grę z wielką radością, którą odczuwali wszyscy, którzy widzieli go na lodzie. Prawdziwą miłość do hokeja przynosił ze sobą wszędzie, gdzie grał, od Boston College, przez Calgary Flames, drużynę USA, po Blue Jackets.”.. — dodano.

facebook

„Zachwycił fanów w sposób, w jaki potrafił to zrobić tylko Johnny Hockey. Wpływ, jaki wywarł na naszą organizację i nasz sport, był głęboki, ale blednie w porównaniu z niezatartym wrażeniem, jakie wywarł na wszystkich, którzy go znali. Johnny objął naszą społeczność, kiedy przybył dwa lata temu, a Columbus powitał go z otwartymi ramionami. Będzie nam go bardzo brakowało i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wesprzeć jego rodzinę i siebie nawzajem w tej tragedii. W tym czasie prosimy o modlitwę za rodzinę Gaudreau i o uszanowanie ich prywatności w czasie żałoby” — zaznaczono w końcówce wpisu.

Gaudreau zginął na wyciecze rowerowej

Johnny Gaudreau wraz z bratem wybrał się na wycieczkę rowerową w New Jersey. To ich rodzinne okolice. Doszło do wypadku, który zakończył się tragicznie. Wszystkie okoliczności zdarzenia wciąż są wyjaśniane.

Odejście amerykańskiego hokeisty to wielka strata dla środowiska hokejowego. We wspominanych wyżej mistrzostwach świata elity 31-latek wystąpił w ośmiu meczach, zdobywając trzy bramki i notując osiem asyst. W 2022 roku był bohaterem głośnego transferu do Columbus Blue Jackets. Podpisał z tym klubem siedmioletni kontrakt na mocy którego miał zarobić blisko 68 mln dolarów. Kibice szybko go pokochali, a działacze chcieli zbudować mocny zespół w oparciu właśnie o niego.

Niestety teraz wszyscy muszą mierzyć się z dramatem. Johnny Gaudreau osierocił dwójkę małych dzieci, córkę Noę i syna Johnny'ego jr.

Czytaj też:
Gwiazda lekkoatletyki szczerze o Polsce. „Kocham tu skakać”
Czytaj też:
Dramat utalentowanego skoczka. Zdążył wrócić po kontuzji i... znów to samo

Opracował:
Źródło: Facebook / Columbus Blue Jackets