Świątek odpada z US Open. Polka przegrała z mistrzynią olimpijską

Świątek odpada z US Open. Polka przegrała z mistrzynią olimpijską

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Iga Świątek swój udział w tegorocznym US Open zakończyła na 1/8 finału. Polka przegrała z Belindą Bencic, chociaż momentami spotkanie 20-latki z mistrzynią olimpijską było bardzo wyrównane.

Iga Świątek zmagania na tegorocznym US Open rozpoczęła od wygranej z Jamie Loeb. Później Polka pokonała Fionę Ferro, a w walce o 1/8 finału była lepsza od Anett Kontaveit. W starciu, którego stawką był awans do ćwierćfinału, zmierzyła się z mistrzynią olimpijską z Tokio, Belindą Bencic.

Wyrównany pierwszy set

Mecz lepiej rozpoczęła Szwajcarka, która już w pierwszym gemie przełamała triumfatorkę French Open z 2020 roku. Bencic poszła później za ciosem i przy swoim serwisie podwyższyła prowadzenie na 2:0. Polka w kolejnym gemie imponowała forhendem i dobrze serwowała, dzięki czemu udało jej się utrzymać podanie.

Świetnie dysponowana Bencic nie dała się jednak przełamać, a po kilku minutach było już 3:1 dla 24-latki. Kolejny gem był wyrównany, chociaż Szwajcarka w pewnym momencie prowadziła już 40:0. Asy serwisowe Świątek sprawiły jednak, że doszło do gry na przewagi, po której gema na swoim koncie zapisała Polka.

Gra dalej toczyła się gem za gem, a minimalną przewagę, dzięki przełamaniu z początku spotkania, miała Bencic. Świątek jednak najpierw udało się wyrównać na 5:5, a później wygrać kolejnego gema. Szwajcarka jednak wyrównała, a o losie pierwszego seta decydował tie-break. W tym, granym na przewagi, górą była Bencic, która wygrała seta 7:6.

Świątek żegna się z US Open

Szwajcarka udanie rozpoczęła drugą partię, wygrywając gema przy swoim serwisie. Świątek odpowiedziała tym samym, szybko wyrównując za sprawą dobrej zagrywki, która zmusiła Bencic do błędów. Do pierwszego przełamania doszło w czwartym gemie, kiedy to Polka popełniała błędy serwisowe.

Rozpędzona mistrzyni olimpijska dobrze serwowała i grała forhendem, ponownie prezentując poziom, którym imponowała na początku pierwszego seta. To sprawiło, że po kilku kolejnych akcjach było już 4:1 dla Bencic. Świątek była górą w kolejnych akcjach, a później obie zawodniczki wygrały kolejne gemy przy swoim podaniu, przez co na tablicy wyników pojawił się rezultat 5:3 dla Szwajcarki. Ta wykorzystała własny serwis w następnym gemie i wygrała partię oraz cały mecz 2:0 (7:6, 6:3). Tym samym Świątek pożegnała się z US Open, a jej rywalka awansowała do ćwierćfinału.

Czytaj też:
Były reprezentant po meczu z San Marino: Rozśmieszyły mnie zachwyty nad Puchaczem

Źródło: WPROST.pl