Ćwierćfinał Indian Wells nie dla Igi Świątek. Polka przegrała z Łotyszką

Ćwierćfinał Indian Wells nie dla Igi Świątek. Polka przegrała z Łotyszką

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Iga Świątek żegna się z tegoroczną edycją Indian Wells. Polka najpierw odpadła z rywalizacji deblowej, a później w 1/8 finału przegrała z Jeleną Ostapenko.

Iga Świątek do turnieju Indian Wells przystąpiła z zamiarem osiągnięcia dobrego wyniku zarówno w deblu, jak i singlu. Udział w rywalizacji par zakończyła jednak szybko, odpadając już w drugiej rundzie. Polka i Bethanie Mattek-Sands przegrały w dość dramatycznych okolicznościach, ponieważ przez długą część spotkania z Su-Wei Hsieh i Elise Mertens przeważały.

Po tej porażce Świątek chciała jak najszybciej się zrehabilitować, a okazja nadeszła w 1/8 finału rywalizacji singlowej. Rywalką 20-latki była Jelena Ostapenka, która w ostatnim starciu obu zawodniczek rozgrywanym w 2019 roku pokonała Polkę.

Pierwszy set dla Łotyszki

Świątek już w pierwszym, granym na przewagi gemie, była blisko przełamanie rywalki, ale ostatecznie Łotyszka wyszła górą z opresji. Polka błyskawicznie wyrównała stan spotkania, a do pierwszego przełamania doszło w siódmym gemie, który na swoim koncie zapisała Świątek, popisując się po drodze asem serwisowym. Tym samym triumfatorka French Open 2020 objęła prowadzenie na 4:3.

Łotyszka szybko odpowiedziała przełamaniem powrotnym, a następnie przy własnym serwisie wygrała gema, doprowadzając do stanu 5:4. Celny bekhend rywalki i błędy Świątek sprawiły, że Ostapenko zapisała na swoim koncie kolejnego gema, wygrywając seta 6:4.

Iga Świątek żegna się z Indian Wells

Polka dobrze zaczęła drugą partię, przełamując rywalkę w pierwszym gemie i wygrywając kolejnego przy własnym serwisie. Dobrze serwująca Łotyszka zdołała jednak doprowadzić do stanu 2:1, a rywalizacja dalej toczyła się gem za gem. Ostapenko również odpowiedziała przełamaniem, wygrywając po drodze długą wymianę i popisując się celnym returnem. Kolejny gem także padł łupem Łotyszki, a przy stanie 4:3 Świątek poprosiła o przerwę medyczną.

Po powrocie na kort 20-latka wprawdzie zaserwowała asa, ale po chwili zagrała niecelnym forhendem. Trafienie w siatkę sprawiło z kolei, że prowadzenie w gemie objęła rywalka. Świątek popisała się kolejnym asem, jednak Łotyszka i tak doprowadziła do przełamania i wyniku 5:3. Ostapenko pozostało postawić „kropkę nad i”, co też uczyniła w następnym gemie, wygrywając partię 6:3, a cały mecz 2:0 (6:4, 6:3).

Czytaj też:
Hubert Hurkacz awansował do 1/8 finału Indian Wells. Polak rozbił Francesa Tiafoe

Źródło: WPROST.pl