Próbę generalną przed Australian Open, czyli turniej WTA w Sydney, wygrała Paula Badosa. Imprezy nie będzie dobrze wspominała Ons Jabeur, która doznała urazu pleców podczas ćwierćfinałowego starcia z Anett Kontaveit i skreczowała po pierwszym, przegranym secie. Przez kolejne dni Tunezyjka walczyła o to, by wrócić do pełnej sprawności i wystąpić na kortach w Melbourne.
Ons Jabeur nie powalczy w Australian Open
Zawodniczka, która zajmuje 10. miejsce w rankingu WTA, ostatecznie postanowiła wycofać się z Australian Open, o czym poinformowała w mediach społecznościowych. „Niestety, musiałam dzisiaj wycofać się z pierwszej rundy Australian Open. Doznałam kontuzji pleców w ubiegłym tygodniu w Sydney. Próbowałam wszystkiego, by być gotową do gry i myślałam, że zdążę dojść do siebie. Niestety, ból nadal mi towarzyszy, a gra w takich okolicznościach mogłaby wpłynąć na cały mój sezon” – napisała tenisistka na Twitterze.
Jabeur, która w pierwszej rundzie miała mierzyć się z Nurrią Parrizas Diaz, zastąpiła Irina Bara. Rumunka nie poradziła sobie z Hiszpanką, która ograła rywalkę w dwóch setach (6:3, 6:1). Awans do kolejnej rundy uzyskały również m.in. Belinda Bencic, Maria Sakkari, Barbora Krejcikova czy Wiktoryja Azarenka. We wtorek 18 stycznia do rywalizacji włączy się Iga Świątek, która zmierzy się z Harriet Dart.
Przypomnijmy, Polka rok temu dotarła do czwartej rundy Australian Open, ogrywając po drodze Arantxę Rus, Camilę Giorgi oraz Fionę Ferro. W walce o ćwierćfinał Świątek przegrała z Simoną Halep, która zakończyła swój udział w turnieju już w kolejnej rundzie. Tytuł wywalczyła wówczas Naomi Osaka, która tegoroczną edycję wielkoszlemowej imprezy rozpoczęła od wygranej z Maria Camilią Osorio Serrano.
Czytaj też:
Hubert Hurkacz wyszarpał zwycięstwo w pierwszej rundzie Australian Open! Były „potknięcia”