Hubert Hurkacz w dobrym stylu awansował do ćwierćfinału Mutua Madrid Open 2022. Polak w pierwszej rundzie wyeliminował Boliwijczyka Hugo Delliena. Następnie pokonał Hiszpana Alejandro Davidovicha Fokinę oraz Serba Dusana Lajovicia. W walce o półfinał turnieju ATP w Madrycie 25-latkowi przyszło zmierzyć się z liderem światowego rankingu – Novakiem Djokoviciem. Doświadczony zawodnik z Serbii okazał się przeszkodą nie do przeskoczenia.
Bezradność Huberta Hurkacza w pierwszym secie
Pierwszy set zaczął się koszmarnie dla popularnego „Hubiego”. Wrocławianin w mgnieniu oka przegrał pierwszego gema i to do zera. W kolejnym został przełamany i już praktycznie od samego początku musiał odrabiać straty. Po chwili Novak Djoković utrzymał swoje podanie i zrobiło się 3:0. Sytuacja Huberta Hurkacza stała się więc praktycznie beznadziejna. Lider rankingu kontrolował przebieg wydarzeń i spokojnie utrzymywał bezpieczną przewagę.
Polski tenisista nie potrafił zagrozić ofensywnie usposobionemu tego dnia Serbowi. Wydaje się, że 34-latek zaskoczył swoją postawą nie tylko 25-latka, ale także jego sztab trenerski. Pozostałe gemy były toczone w dość szybkim tempie. Brakowało długich wymian, w konsekwencji czego ta otwierająca partia zakończyła się po 34 minutach. „Nole” zwyciężył 6:3, wykorzystując pierwszą piłkę setową.
Hubert Hurkacz odpadł z Mutua Madrid Open 2022
Drugi set rozpoczął się od serwisu Huberta Hurkacza, który o mały włos nie został przełamany już na samym wstępie tej partii. Lider rankingu miał break pointa, lecz wrocławian zdołał wyjść z opresji obronną ręką. Ostatecznie utrzymał swoje podanie, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Niestety, 25-latek uległ w piątym gemie Novakovi Djokoviciowi przy swoim serwisie. „Hubi” popełnił zbyt dużo prostych, niewymuszonych błędów. Doświadczony Serb zyskał przewagę, której nie oddał już do samego końca.
Nasz reprezentant starał się jeszcze odwrócić losy tego starcia. Wygrał w siódmy gemie przy swoim podaniu do zera, ale nie poszedł za ciosem. Tego dnia 34-letni przeciwnik Polaka był dla niego po prostu za mocny. Spotkanie zakończyło się po dwóch setach. Novak Djoković zwyciężył 6:3, 6:4. Tym samym tenisista z Wrocławia zakończył swój udział w zawodach w Madrycie na ćwierćfinale. W walce o finał lider światowego rankingu zmierzy się z Rafaelem Nadalem albo Carlosem Alcarazem.
Czytaj też:
Agnieszka Radwańska wywołała duże poruszenie. Wystarczył jeden wpis byłej tenisistki