Iga Świątek idzie jak burza przez kolejną edycję turnieju imienia Rolanda Garrosa. Pochodząca z Raszyna tenisistka pokonała na swojej drodze kolejno Łesię Curenko, Alison Riske, Dankę Kovinić, Qinwen Zheng, Jessicę Pegulę oraz Dairę Kasatkinę. Dzięki triumfowi nad ostatnią z wymienionych zawodniczek, Polka po raz drugi w swej dorosłej karierze awansowała do finału tego wielkoszlemowego turnieju.
Roland Garros 2022. Iga Świątek zdradziła, w jaki sposób Daria Kasatkina jej pomogła
Zaraz po zakończeniu potyczki Świątek udzieliła wypowiedzi, w której doceniła najnowsze osiągnięcie. – To specjalny moment. Jestem bardzo emocjonalną osobą, uwielbiam grać w Paryżu i cieszę się, że przeszłam do finału – stwierdziła, cytowana przez sportowefakty.wp.pl. Na trybunach w stolicy Francji było sporo kibiców z naszego kraju, którym raszynianka podziękowała za doping i dodała, iż czuła ich wsparcie.
Co ciekawe Polka wskazała również jedną rzecz, którą zrobiła Kasatkina, a dzięki której jednocześnie łatwiej było jej zwyciężyć w półfinale. – Byłam przygotowana na grę Darii. Próbowała uczynić ten mecz bardzo fizycznym, co było dla mnie korzystne. Czułam się dobrze na korcie. Staram się podchodzić do każdego spotkania tak samo. Nie mogę myśleć, że przede mną najważniejszy mecz w sezonie, bo wtedy będę spięta – wyznała.
Czego słuchała Iga Świątek przed półfinałem French Open 2022?
W ostatnim czasie Świątek zrobiła furorę, opowiadając, w jaki sposób sama sobie pomogła na korcie. Wspomniała wówczas, że w trakcie gry nuciła sobie piosenki Duy Lipy. Tym razem również pomagała sobie muzycznie. – Słucham muzyki, kiedy wchodzę na kort. Dziś był zespół Led Zeppelin – dodała.
Czytaj też:
Prezes Widzewa Łódź jest przerażony. Klub nie ma wystarczająco dużo pieniędzy