Szok i niedowierzanie na Wimbledonie. Sensacyjne rozstrzygnięcie!

Szok i niedowierzanie na Wimbledonie. Sensacyjne rozstrzygnięcie!

Maria Sakkari (L) i Iga Świątek (P)
Maria Sakkari (L) i Iga Świątek (P) Źródło:Newspix.pl / ZUMA/NEWSPIX.PL
Zaskakujące rozstrzygnięcie w meczu pomiędzy Marią Sakkari a Tatnianą Marią na Wimbledonie. Greczynka, która zajmuje aktualnie piąte miejsce, poległa w starciu z Niemką znajdującą się poza pierwszą setką światowego rankingu. To ogromna sensacja, ponieważ 26-latka była jedną z faworytek do końcowego triumfu.

Maria Sakkari zajmuje obecnie piąte miejsce w światowym rankingu WTA. Grecka tenisistka była więc uznawana za jedną z faworytek do wygrania tegorocznego Wimbledonu. Pierwsze dwie rundy w wykonaniu 26-latki były dobre. Nie miała większych problemów z wyeliminowaniem Australijki Zoe Hives oraz Bułgarki Wiktorii Tomowy. W walce o awans do czwartej rundy przyszło jej się zmierzyć z Niemką Tatianą Marią, czyli dopiero 103. zawodniczką w zestawieniu.

Sensacja na Wimbledonie. Faworytka odpadła z turnieju

Zdecydowaną faworytką w tym pojedynku była oczywiście Greczynka. Maria Sakkari jednak praktycznie od samego początku nie potrafiła odnaleźć odpowiedniego rytmu. Miała swoje okazje do przełamania rywalki, lecz ich nie wykorzystała, co później się zemściło. Tatiana Maria wygrała ósmego gema przy serwisie 26-latki i tym samym zwyciężyła w pierwszym secie 6:3. Sytuacja piątej rakiety świata zrobiła się trudna, ale nie beznadziejna. Mimo to strata przez nią jednej partii była sporym zaskoczeniem.

Drugi set rozpoczął się wprost idealnie dla zawodniczki z Grecji. Najpierw prowadziła 3:0, po tym, jak przełamała Niemkę już przy pierwszej okazji, a później było już 5:2. Maria Sakkari potrzebowała już tylko jednego gema, aby doprowadzić do wyrównania. Nagle zaczęła się mylić. Straciła pewność siebie i podała przeciwniczce pomocną dłoń, a ta z niej skorzystała. Tatiana Maria zaczęła grać jak nakręcona, wygrywając gema za gemem. Ostatecznie pokonała piątą tenisistkę na świecie 7:5, a w całym spotkaniu 2:0.

Porażka 26-latki to dobra wiadomość dla Igi Świątek, ponieważ ubyła jej jedna z groźnych rywalek. Greczynka to jedna z tych zawodniczek, które potrafią grać przeciwko naszej reprezentantce. Wygrała trzy z pięciu meczów.

Czytaj też:
Kłopoty Igi Świątek na Wimbledonie. „Chwała jej za to, że potrafiła się opanować i pozbierać”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl