Agnieszka Radwańska została zgłoszona do tegorocznego turnieju legend w Wimbledonie, gdzie występuje u boku Jeleny Janković. Polsko-serbska para wygrała już dwa mecze, a dni wolne od spotkań są dla byłych zawodniczek dobrą okazją do dopingowania czynnych tenisistów. Radwańska pojawiła się m.in. na ćwierćfinałowym meczu Christiana Garina z Nickiem Kyrgiosem.
Wimbledon. Agnieszka Radwańska podpadła kibicom
Polka pochwaliła się tym faktem na Instagramie, gdzie opatrzyła zdjęcie hasłem jednoznacznie wskazującym, że kibicuje Kyrgiosowi. To nie spodobało się części kibiców, których komentarze zebrał serwis Sportskeeda. „Choć lubię Agę, to powinna usunąć to zdjęcie. Powinna czuć się głupio, że mu kibicuje” – napisał jeden z użytkowników Twittera. „Aga, usuń to!” – zaapelował ktoś inny. „Jestem w szoku. Jak to możliwe, że Aga może kibicować Kyrgiosowi?” – czytamy w kolejnym komentarzu.
Kyrgios od lat jest uznawany za kontrowersyjną postać światowego tenisa, a kibice dyscypliny regularnie są świadkami jego wybuchowych reakcji. Australijczyk w przeszłości wyładowywał frustrację, rzucając krzesełkiem. Zdarzyło mu się również odbić piłeczkę na tyle mocno, że ta trafiła kibica, czy splunąć w kierunku jednego z fanów. Ostatnio media donosiły też o agresywnym zachowaniu 27-latka wobec byłej partnerki. Kobieta oskarżyła tenisistę o napaść, a sprawa ma znaleźć swój finał w sądzie.
Przypomnijmy, Kyrgios pokonał Garina i awansował do półfinału Wimbledonu, gdzie miał mierzyć się z Rafaelem Nadalem. Po tym, jak Hiszpan z powodu kontuzji wycofał się z turnieju, Australijczyk zyskał automatyczny awans do wielkiego finału i po raz pierwszy w karierze zagra w finale wielkoszlemowej imprezy.
Czytaj też:
Dramat Rafaela Nadala po ćwierćfinale Wimbledonu. Wymowna reakcja na kontuzję Hiszpana