Mocna reakcja Igi Świątek na fake newsa z jej udziałem. „Nie powiedziałam tego”

Mocna reakcja Igi Świątek na fake newsa z jej udziałem. „Nie powiedziałam tego”

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Internet rządzi się swoimi prawami i często trzeba uważać, co jest prawdą, a co fałszem. Na to drugie w mediach społecznościowych zareagowała Iga Świątek. Polska tenisistka odniosła się do cytatu z konferencji prasowej, którego słowa miały być jej. Ale nie były.

Iga Świątek bardzo dobrze radzi sobie podczas trwającego Internazionali BNL d’Itali. Polka odprawiła już dwie rywalki, a w poniedziałkowy wieczór zmierzy się z kolejną, w pojedynku IV rundy turnieju w Rzymie. Przeciwniczką liderki rankingu WTA będzie Chorwatka Donna Vekić. Faworytką starcia będzie polska tenisistka.

Iga Świątek dementuje słowa, które pojawiły się w internecie

Do niecodziennej sytuacji doszło w trakcie turnieju w Rzymie. Jednym z obowiązków Świątek poza rywalizacją na korcie, jest udział w konferencjach prasowych. Liderka rankingu WTA z chęcią odpowiada na pytania dziennikarzy. Polka cieszy się zresztą sporym zainteresowaniem, mówiąc nie tylko o kwestiach czysto sportowych.

W ostatnich kilkunastu godzinach doszło jednak do pewnego nadużycia słów Polki. A właściwie cytatu, który pojawił się w mediach społecznościowych. Świątek miała bowiem odnieść się do Rafaela Nadala, swojego idola, sugerując, że „jej celem jest wygranie wszystkiego, podobnie jak on”.

Wypowiedź pojawiła się na profilu „We Are tennis” na Twitterze. Problem w tym, że takie słowa z ust Polki nigdy nie padły. A sama Świątek postanowiła odnieść się do zmyślonego cytatu, reagując w stanowczy sposób: „Wcale tego nie powiedziałam. Dlaczego publikujecie nieprawdziwe informacje?” – napisała Polka.

twitter

Wpis ze „słowami Świątek” usunięty, spory niesmak pozostał

Na reakcję ze strony twórcy profilu „We Are tennis” nie trzeba było długo czekać. Pojawiły się przeprosiny dla Polki. Jako powód przekazania cytatu dalej podano fakt, że powoływano się na poważne źródło. Tak przynajmniej sądzili twórcy.

Wpis z wymyślonym cytatem usunięto. Reakcja Świątek nadal jest widoczna, co zresztą spowodowało reakcję ze strony internautów. Pojawia się również wklejony wpis, który został zapisany przez kibiców. Tak to już jest, że w internecie nic nie ginie.

Czytaj też:
Iga Świątek – Donna Vekić. O której godzinie i gdzie oglądać transmisję na żywo?
Czytaj też:
Carlos Alcaraz zaliczył gigantyczną wpadkę. Tenisowy Rzym w wielkim szoku

Opracował:
Źródło: X / @WeAreTennis / @iga_swiatek