Iga Świątek jak burza przemierza kolejne przeszkody podczas Internazionali BNL d’Itali. Turniej rangi WTA 1000 na kortach ceglanych w Rzymie jest dla Polki jednym z ulubionych w trakcie długiego sezonu. Raszynianka wygrała w stolicy Italii już dwukrotnie, a patrząc na kalendarz, to też ostatnie poważne wyzwanie przed turniejem Rolanda Garrosa.
WTA 1000 w Rzymie: Iga Świątek poznała rywalkę
Liderka światowego rankingu ma za sobą dwa mecze w Rzymie. W II rundzie obrończyni tytułu zmiotła z kortu Rosjankę Anastazję Pawluczenkową, wygrywając 6:0, 6:0. Druga przeszkoda? Niewiele więcej problemów w starciu z Ukrainą Łesią Curenko. W pojedynku III rundy stanęło na dwóch wygranych przez rywalkę Świątek gemach (0:6, 2:6).
Przeciwniczką Polki w starciu IV rundy będzie Donna Vekić. Chorwatka mająca 26 lat po drodze do pojedynku ze Świątek rozprawiła się z dwie rywalkami, w każdym przypadku zaliczając jednak trzysetowe boje. Vekić najpierw pokonała Białorusinkę Aleksandrę Sasnowicz (3:6, 6:3, 3:6), a następnie Rosjankę Ludmiłę Samsonową (2:6, 7:6, 6:2).
Zwłaszcza to drugie zwycięstwo zasługuje na uznanie. Vekić i Samsonowa spędziły na korcie dwie godziny i 40 minut. Chorwatka w rankingu WTA jest niżej rozstawiona od Rosjanki (Vekić 24., Samsonowa 16.), ale mimo to, udało się wyszarpać zwycięstwo. Dodajmy jeszcze, że Vekić odwracała losy pojedynku ze stanu 0:1 w setach.
Iga Świątek – Donna Vekić w Internazionali BNL d’Itali. O której i gdzie oglądać?
Mecz IV rundy turnieju w Rzymie pomiędzy Polką a Chorwatką zaplanowano na ostatnią odsłonę poniedziałku 15 maja. Pojedynek rozpocznie się o godzinie 20:30. Co ciekawe, w dotychczasowych starcia Świątek wygrała wszystkie trzy mecze z Vekić. Po raz ostatni w finale turnieju w San Diego w 2022 roku (6:3, 3:6, 6:0).
Transmisję na żywo z tego spotkania będzie można oglądać w TV, na antenie Canal+ Sport oraz w internecie w serwisach streamingowych online zawierających ten kanał, np. Canal+ Online, czy Player.pl.
Czytaj też:
Aryna Sabalenka ma poważny problem. Wyznała to bez ogródekCzytaj też:
Nie żyje legendarny tenisista. To wielokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych