Pierwsze mecze Roland Garros 2023 już za kilka dni. Turniej rozpoczyna się w poniedziałek, 29 maja, a obecnie trwają kwalifikacje do imprezy. Jednocześnie zarówno w rywalizacji tenisistek, jak i tenisistów pojawia się coraz więcej urazów, które uniemożliwiają zawodnikom start w tegorocznym French Open. Od kilku dni wiadomo, że nie wystąpi w nim zeszłoroczny triumfator Rafael Nadal, który ogłaszając absencję, zapowiedział również zakończenie kariery. Teraz wiadomo, że zabraknie również innej tenisistki.
Jennifer Brady nie zagra w Roland Garros
Po raz ostatni mieliśmy okazję oglądać Jennifer Brady na korcie podczas turnieju w Cincinnati w 2021 roku. Od tamtej chwili Amerykankę bez przerwy trapią kontuzje, która sprawiły, że wypadła z rankingu WTA. Wiele wskazywało na to, że Roland Garros 2023 będzie jej wymarzonym powrotem do rywalizacji, jednak nic z tego. Ponownie dopadła ją kontuzja, przez którą nie będzie mogła stanąć do walki o triumf w zawodach Wielkiego Szlema.
– Porażka Amerykanki Jennifer Brady, półfinalistki US Open i finalistki Australian Open, która była tak bliska powrotu po prawie 2 latach przerwy. Miała zagrać w French Open, ale wycofała się dzisiaj z nową i miejmy nadzieję niegroźną kontuzją stopy. Rywalizacja potrzebuje jej (i jej forhendu) z powrotem – napisał na Twitterze dziennikarz Christopher Clarey.
Była w finale Australian Open, a potem wypadła z rankingu WTA
W 2021 roku Jennifer Brady dotarła aż do finału Australian Open, w którym przegrała z Japonką Naomi Osaką 4:6, 3:6. Był to jej zdecydowanie największy sukces w karierze. Potencjalny udział w Roland Garros 2023 miałby zapewnić jej powrót do rankingu WTA. Poza tym jednym z większych osiągnięć Amerykanki było dotarcie do najlepszej czwórki US Open w 2020 roku.
Czytaj też:
Skandal w turnieju tenisowym. Rywal Huberta Hurkacza zaatakował sędziegoCzytaj też:
Wiemy, z kim Polki zagrają w Billie Jean King Cup. Tenisistki uniknęły „grupy śmierci”