Iga Świątek nie powinna nawet tak mówić. To najgorsze, co może zrobić

Iga Świątek nie powinna nawet tak mówić. To najgorsze, co może zrobić

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:PAP/EPA / Caroline Blumberg
Były trener Igi Świątek wie, co musi zrobić polska tenisistka, by wreszcie osiągnąć sukces w seniorskim Wimbledonie. – Absolutnie nie powinna tak mówić – twierdzi Piotr Sierzputowski.

Mimo że Iga Świątek dopiero co wygrała turniej imienia Rolanda Garrosa, już wiele miejsca w dyskusjach poświęca się temu, czy uda jej się powtórzyć ten sukces podczas Wimbledonu. Tam rywalizacja będzie toczyła się na trawie, której raszynianka nie lubi. Piotr Sierzuptowski, były szkoleniowiec pierwszej rakiety rankingu WTA zdradził, czego jego dawna podopieczna musi unikać, aby zatriumfować w Anglii.

Iga Świątek powinna w siebie uwierzyć

Według niego błędem jest sama narracja dotycząca tego, że w tej dyscyplinie sportu ktokolwiek specjalizuje się w rywalizacji na kortach trawiastych. Zdaniem szkoleniowca takie zjawisko nie istnieje, a przynajmniej nie u kobiet.

– Naprawdę nie ma w damskim tenisie specjalistek od gry na trawie. Slajsa i serve and volley potrafią zagrać Muchova, Sabalenka i Rybakina, ale czy Iga tego nie potrafi? Oczywiście, że potrafi! Tylko kwestia, żeby to sobie odpowiednio ułożyć w głowie, pójść i to zrobić – stwierdził w rozmowie z portalem sport.pl.

Były trener Igi Świątek dobrze jej radzi

Przede wszystkim jednak Sierzputowski widzi jedną rzecz, której powinna unikać sama Świątek, jeśli rzeczywiście chce odnosić sukcesy podczas Wimbledonów. – Iga absolutnie nie powinna mówić: „o nie, ja nie potrafię grać na trawie”. Prawda jest taka, że ma już trochę doświadczenia, teraz zrobiła to, co chciała na Rolandzie, więc powinna sobie spokojnie odpocząć i zawalczyć o kolejny tytuł – przyznał.

Według tej teorii ważna bitwa rozegra się nie tylko na korcie, lecz także w głowie pierwszej rakiety rankingu WTA. Powinna ona uwierzyć, że w zbliżającym się turnieju wielkoszlemowym w podobnej sytuacji będzie wiele innych zawodniczek, także jej największe rywalki.

– Oczywiście na Wimbledonie może przegrać w pierwszej rundzie, bo tam nie czuje się tak pewnie, jak w innych turniejach. Ale też naprawdę równie dobrze może wygrać cały Wimbledon. I bardzo chętnie zobaczyłbym na Wimbledonie mecze Igi z Rybakiną i Sabalenką – zakończył Sierzputowski.

Czytaj też:
Robert Lewandowski odniósł się do wygranej Igi Świątek. Zabawna reakcja kapitana
Czytaj też:
Wiktorię Azarenkę zapytano o zachowanie Aryny Sabalenki. Reakcja Białorusinki była wymowna

Opracował:
Źródło: sport.pl