Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magda Linette zagrają w piątek na Wimbledonie. Znamy godziny wszystkich spotkań

Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magda Linette zagrają w piątek na Wimbledonie. Znamy godziny wszystkich spotkań

Magda Linette, Hubert Hurkacz i Iga Świątek
Magda Linette, Hubert Hurkacz i Iga Świątek Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Czołowa trójka naszych tenisistów, czyli Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magda Linette wciąż są w grze na tegorocznym Wimbledonie. Wszyscy Biało-Czerwoni rozegrają swoje spotkania w piątek 7 lipca i powalczą o awans do 1/8 finału Wielkiego Szlema. Znamy przybliżone godziny wszystkich trzech meczów.

Na pierwszy ogień pójdzie Hubert Hurkacz, który w poprzednich rundach wyeliminował Alberta Ramosa-Vinolasa i Jana Choinskiego po trzysetowych bataliach. Obaj rywale byli niżej notowani, a teraz w III rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu czeka go większe wyzwanie.

Wrocławianin zmierzy się z Lorenzo Musettim, który w poprzedniej rundzie pokonał Hiszpana Jaume Munara 6:4, 6:3, 6:1. Włoch prześcignął naszego rodaka w światowym rankingu ATP. 21-latek plasuje się na 16. lokacie, a „Hubi” jest dwie lokaty niżej (ATP 18).

Wimbledon: Hubert Hurkacz – Lorenzo Musetti. O której mecz?

W przeszłości obaj tenisiści mierzyli się ze sobą trzy razy, a korzystniejszy bilans ma Musetti, który wygrał z Polakiem dwa spotkania – w 2021 roku podczas ATP Rzym i w 2022 roku w Rotterdamie. Z kolei Hubert Hurkacz triumfował w 2021 roku w 1. rundzie Wimbledonu.

Mecz Hubert Hurkacz – Lorenzo Musetti na Wimbledonie jest zaplanowane jako drugie w piątek na korcie numer 12. To spotkanie rozpocznie się po zakończeniu starcia Viktorija Golubic – Madison Keys, które według planów organizatorów ma odbyć się o godz. 12.00. Oznacza to, że tenisiści wyjdą na kort nie wcześniej, niż o godz. 13:30 polskiego czasu.

Wimbledon: Magda Linette – Belinda Bencic. O której rozpocznie się mecz?

Drugą Biało-Czerwoną, którą zobaczymy w piątek na trawiastych kortach będzie Magda Linette. Poznanianka wyeliminowała wczoraj Barborę Strycovą po zaciętym spotkaniu, Polka wygrała 2:1. Z kolei w pierwszej rundzie półfinalistka Australian Open rozprawiła się z Jil Teichmann.

W meczu o 1/8 finału Wimbledonu Linette zmierzy się z Belindą Bencic, ostatnią pogromczynią Danielle Collins. Obie tenisistki nigdy wcześniej nie grały przeciwko sobie. Faworytką tego spotkania jest reprezentantka Szwajcarii, która plasuje się na 14 pozycji w rankingu WTA. Z kolei poznanianka jest 24. rakietą świata.

Mecz Magda Linette – Belinda Bencic na Wimbledonie jest zaplanowane jako trzecie w piątek, które zostanie rozegrane na korcie numer 14. Początek rywalizacji w tym miejscu zaplanowano na godz. 12:00, co oznacza, że obie tenisistki wyjdą na kort nie wcześniej, niż o godz 15:30 polskiego czasu.

Wimbledon: Nagła zmiana w godzinie rozgrywania meczu Igi Świątek

Na koniec krem de la krem, czyli potyczka Igi Świątek z Petrą Martić. Obie tenisistki dobrze radziły sobie do tej pory na trawiastych kortach Wimbledonu. W pierwszej rundzie pierwsza rakieta świata bez większych problemów pokonała Lin Zhu 2:0 (6:3, 6:1), a następnie rozbiła Sarę Sorribes Tormo również bez straty seta (6:2, 6:0). Z kolei Chorwatka do tej pory pokonała Lindę Fruhvirtovą, która kreczowała przy wyniku 1:1 w setach i 1:4 w gemach. Następnie rozprawiła się w trzech setach z Francuzką Diane Parry 4:6, 6:3, 6:3.

W przeszłości obie tenisistki mierzyły się ze sobą dwukrotnie i we wszystkich tych starciach górą była raszynianka. Ostatni raz zawodniczki stanęły naprzeciwko siebie podczas półfinału WTA w Madrycie. Raszynianka wygrała wówczas 6:3, 6:0. Wcześniej walczyły podczas Indian Wells 2021, wtedy to nasza zawodniczka triumfowała 6:3, 6:1.

Mecz Igi Świątek z Petrą Martić na Wimbledonie zostanie rozegrany w piątek 7 lipca na korcie centralnym. Pierwotnie to spotkanie zostało zaplanowane jako drugie w kolejności od godz. 14:30 polskiego czasu po starciu Carlosa Alcaraza z Alexandre Mullerem.

Jednak organizatorzy podjęli decyzję, że to spotkanie zostanie opóźnione i wcześniej zostanie dograny mecz Andy'ego Murraya ze Stefanosem Tsitsipasem, który został przerwany przy stanie 2:1 dla Szkota. Oznacza to, że zawodniczki wyjdą na trawę nie wcześniej niż o godz. 17:30.

Czytaj też:
Duże niespodzianki na kortach Wimbledonu. Odpadły dwie groźne rywalki Świątek
Czytaj też:
Dramatyczne sceny w trakcie Wimbledonu. Tenisista stracił przytomność

Opracował:
Źródło: WPROST.pl