Duże niespodzianki na kortach Wimbledonu. Odpadły dwie groźne rywalki Świątek

Duże niespodzianki na kortach Wimbledonu. Odpadły dwie groźne rywalki Świątek

Barbora Krejcikova
Barbora Krejcikova Źródło:PAP/EPA / ISABEL INFANTES
Pogoda w Londynie dopisuje, więc rywalizacja na kortach Wimbledonu trwa w najlepsze. Z turniejem pań pożegnały się dwie kolejne solidne zawodniczki. W czwartek sensacyjnie odpadły dwie Czeszki, Karolina Muchova oraz Barbora Krejcikova.

Przypomnijmy, że Iga Świątek bez problemów zameldowała się w III rundzie. Polka najprawdopodobniej w piątek zagra w spotkaniu o IV rundę z Chorwatką Petrą Martić. Spore straty rankingowe zaliczą za to dwie Czeszki, które właśnie pożegnały się z Wimbledonem. Przegrała zarówno Barbora Krejcikova jak i Karolina Muchova.

Iga Świątek straciła kolejne znane przeciwniczki

Kilka tygodni temu liderka rankingu WTA mierzyła się w finale Rolanda Garrosa z Muchovą. Czeszka była zresztą całkiem blisko ogrania Polki. Za to w półfinale paryskiego turnieju wielkoszlemowego potrafiła pokonać Arynę Sabalenkę. Niestety dla czeskich kibiców, podczas Wimbledonu Muchova była tylko cieniem tamtej zawodniczki.

Finalistka RG 2023 przegrała 4:6, 7:5, 1:6 z Niemką Jule Niemeier. Choć obie panie dzieli niemal 100 miejsc w rankingu WTA, nie było tego widać na zielonej trawie Wimbledonu. Muchova wyraźnie miała problemy zdrowotne, ale nie wydawały się one na tyle poważne, żeby nie mogła ograć niżej notowanej Niemki. Po thrillerze trwającym dwie godziny i 45 minut Czeszka musiała jednak przełknąć gorycz porażki.

twitter

Zdrowie nie pozwolił za to zakończyć pojedynku Krejcikovej. Rosjanka Mirą Andriejewa po wygraniu seta 6:3, w drugiej partii prowadziła 4:0. Wówczas będąca na 11 miejscu na światowych listach, turniejowa „dziesiątka” powiedziała „dość”. Krejcikova tym samym pożegnała się z Wimbledonem zaledwie po jednej wygranej w głównej drabince.

Kolejne faworytki odpadają z Wimbledonu

Warto przypomnieć, że z londyńskim turniejem pożegnały się wcześniej m.in. Coco Gauff, Maria Sakkari czy ubiegłoroczna półfinalistka Tatjana Maria. To pokazuje, jak wymagające są tegoroczne rozgrywki w Londynie.

Swoje problemy już w I rundzie miała też Jelena Rybakina. Obrończyni tytułu sprzed roku w trzech setach zdołała ograć dużo niżej notowaną rywalkę. Kazaszka musiała się jednak sporo natrudzić, żeby pokazać wyższość na korcie.

Czytaj też:
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę w Wimbledonie. Trudne wyzwanie Polki
Czytaj też:
Takiego Huberta Hurkacza chcemy oglądać! Zasłużony awans Polaka w Wimbledonie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl