Iga Świątek o istotnym szczególe podczas Wimbledonu. Polka przyznała to otwarcie

Iga Świątek o istotnym szczególe podczas Wimbledonu. Polka przyznała to otwarcie

Iga Świątek
Iga Świątek Źródło:PAP/EPA / NEIL HALL
Liderka światowej listy Wda ze spokojem oczekuje na kolejną rywalkę w Wimbledonie. Iga Świątek po wygranej nad Sarą Sorribes Tormo (6:2, 6:0) zabrała głos dla Polsatu Sport. Polka przyznała, że ma swój sposób na podejście do kolejnych turniejów.

Iga Świątek jest jedną z głównych faworytek do walki o wysokie cele podczas turnieju w Londynie. Wimbledon jest miejscem legendarnym dla tenisistów i tenisistek. Świątek jako liderka rankingu WTA z pewnością będzie chciała dotrzeć jak najdalej. Póki co Polka czeka na rywalkę w III rundzie, po gładkich dwóch wygranych na otwarcie zmagań.

Iga Świątek otwarcie o swoim sposobie na rozgrywanie turniejów

Polska mistrzyni po wygranej nad Sarą Sorribes Tormo (6:2, 6:0) opowiedziała o swoich odczuciach przed kamerami Polsatu Sport. Po raz kolejny Świątek odniosła się do swojego sukcesu sprzed pięciu lat. Wówczas Polka zwyciężyła w Wimbledonie, ale w rywalizacji juniorskiej.

– Na pewno cały czas mi ktoś o tym przypomina. Mimo wszystko to wydaje się zupełnie innym światem, zupełnie innym poziomem. Pamiętam, że to był dla mnie taki pierwszy wygrany poważny turniej. Na trawie, poza trawą, ogólnie. Zebrałam wtedy dużo doświadczenia. Gra w seniorskim turnieju jest zupełnie inna – przyznała Świątek w rozmowie z Tomaszem Lorkiem.

Przypomnijmy, że polska tenisistka ma na swoim koncie dwa „skalpy” z Wielkiego Szlema. Polka potrafiła triumfować na kortach Rolanda Garrosa (trzykrotnie) oraz US Open (raz).

– Raczej jestem skoncentrowana na kolejnym meczu. Nie chcę wybierać w przyszłość. Jak na poprzednich turniejach robiła wszystko step by step, to przynosiło mi to większe rezultaty. Mogłam się najlepiej koncentrować i nie tracić energii na myślenie, co będzie dalej. Tego nie ma sensu przede wszystkim robić w tenisie, bo zawsze trzeba być gotowym w stu procentach na kolejny mecz. I tak staram się robić na każdym turnieju – dodała liderka rankingu WTA.

Z kim kolejny mecz w Wimbledonie zagra Iga Świątek?

Kto będzie kolejną przeszkodą polskiej mistrzyni w Londynie? To rozstrzygnie się w czwartek. Polka musi oczekiwać na zwyciężczynię z duetu Diane Parry (Francja) i Petry Martić (Chorwacja). Faworytką jest druga z wymienionych, obecnie 29 rakieta rankingu WTA.

Warto dodać, że w czwartek na korcie pojawi się również Hubert Hurkacz. Polak ma rozegrać mecz, który został przełożony ze środowego planu, ze względu na pojawiające się w trakcie turnieju opady deszczu. Swoje spotkanie w środę ma planowo rozegrać także Magda Linette, ostatni polski akcent z turniejów singlowych w Londynie.

Czytaj też:
Efektowny triumf Igi Świątek w Wimbledonie. Sara Sorribes Tormo walczyła dzielnie
Czytaj też:
Aryna Sabalenka poruszyła wątek macierzyństwa. Zaskakujące wyznanie Białorusinki

Źródło: Polsatsport.pl