Wiele zostało wypowiedzianych i zapisanych słów po finałowym starciu Igi Świątek z Aryną Sabalenką o miano najlepszej tenisistki turnieju w Madrycie. Ranga WTA 1000 robiła swoje, ale zgodnie z przewidywaniami związanymi z rozstawieniem tenisistek, w grze o trofeum zagrały dwie najlepsze zawodniczki świata.
Iga Świątek podsumowała wygraną z Aryną Sabalenką
Sobotni finał trwał ponad trzy godziny, trzy razy Polka musiała bronić piłek meczowych. Ostatecznie wyszła jednak z tarapatów obronną ręką. Sabalenka przegrała zatem swój siódmy mecz ze Świątek, po stronie wygranych mając zaledwie trzy. Jedną z nich Białorusinka odniosła w ubiegłym roku w finale w Madrycie.
Polka w stolicy Hiszpanii zdołała jednak zdetronizować Sabalenkę. Liderka i wiceliderka rankingu WTA mają wobec siebie sporo szacunku. Tym razem górą była Polka, która pokusiła się w niedzielne południe o wymowny wpis w mediach społecznościowych.
„Co to był za mecz… Chyba nie trzeba pisać więcej. Dumna i szczęśliwa lecę do Rzymu. Do zobaczenia!” – w swoim stylu, konkretnie i krótko skwitowała Świątek.
Turniej WTA 1000 w stolicy Italii startuje już 6 maja, czyli najbliższy poniedziałek. Internazionali d’Italia to zmagania, które funkcjonują zarówno w wydaniu żeńskim, jak i męskim. A początki sięgają roku 1930, czyli mowa o turnieju mającym już ponad 100 lat.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w karierze zwyciężyła w dwudziestu turniejach, które warto wyliczyć.
Świątek triumfowała w czterech zmaganiach w Wielkim Szlemie, trzykrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022 i 2023) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024). Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023).
Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Czytaj też:
Nie ma lepszej od Igi Świątek. Polska mistrzyni właśnie wyprzedziła legendy!Czytaj też:
Iga Świątek ograła Arynę Sabalenkę w finale! Polka wzięła wielki rewanż w Madrycie