Wyczerpujący bój Magdy Linette. Polka gra dalej na Wimbledonie

Wyczerpujący bój Magdy Linette. Polka gra dalej na Wimbledonie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Magda Linette
Magda Linette Źródło:PAP/EPA / ISABEL INFANTES
Początek Wimbledonu jest bardzo obiecujący dla Magdy Linette. W pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju poznanianka wyeliminowała Szwajcarkę Jil Teichmann 6:3, 6:2. Teraz na poznaniankę czekała Czeszka Barbora Strycova.

W kolejnej fazie zmagań rywalką Polki była niżej notowana Barbora Strycova, która plasuje się dopiero na 623. miejscu w rankingu WTA. W swoim pierwszym meczu Czeszka wyeliminowała Belgijkę Marynę Zanevską 6:1, 7:5. Obie tenisistki nigdy wcześniej nie miały okazji zmierzyć się ze sobą, ale faworytką w tym spotkaniu była 24. rakieta świata.

Wimbledon: Nierówny początek obu tenisistek

Początek gry dla obu tenisistek był bardzo trudny. Obie grały bardzo nierówno, o czym może świadczyć fakt, że przy wyniku 2:2 mieliśmy już dwa przełamania, jedno dla Barbory Strycovej, a kolejny dla Magdy Linette.

Przy wyniku 3:2 Magda Linette po raz drugi w tym meczu wykorzystała break-pointa i wyszła na dwugemowe prowadzenie. Niestety w kolejnych odsłonach tego seta poznanianka Polka zaczęła popełniać wiele niewymuszonych błędów, które sprawiła, że Czeszka doprowadziła do remisu.

Na szczęście nasza reprezentantka wykazała się wolą walki i mimo niekorzystnego bilansu w dziewiątym gemie (15:30), była w stanie odwrócić jego losy i zatriumfować. Pierwszy set zakończył się wynikiem 6:4 dla Magdy Linette.

Dwa przełamania na początku drugiego seta

Niestety drugi set rozpoczął się lepiej dla Strycovej, bo już w pierwszym gemie miała break-pointa przy wyniku 15:40. Co prawda Polka doprowadziła do wyrównania 40:40, ale niestety przegrała batalię na przewagi.

Drugiego gema przy serwisie Czeszki Magda Linette zaczęła od błędu, który spowodowany był zbyt ryzykownym zagraniem. Na szczęście już w dalszej fazie tego spotkania Polka podejmowała już lepsze decyzje, co sprawiło, że mogła przełamać powrotnie swoją rywalkę. Niestety bekhend poznanianki nie trafił w kort, co sprawiło, że tenisistki znów grały na przewagi. Tym razem górą była 23. rakieta świata, która tym samym wyrównała stan meczu.

Wimbledon: Barbora Strycova wyrównała po tie-breaku

Przy wyniku 1:1 Linette poszła za ciosem i rozegrała swój serwis bezbłędnie, nie pozwalając rywalce zdobyć chciałby punktu. Ta partia najwyraźniej została z tyłu głowy Strycovej, bo przy swoim serwisie zaczęła popełniać błędy po świetnych returnach Polki. Polka miała cztery okazje do przełamania, ale żadnej nie wykorzystała i Czeszka doprowadziła do wyrównania.

Kolejne gemy były bardzo wyczerpujące. Obie tenisistki grały długie wymiany, które wymagały dużo energii z obu stron. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowała Strycova, która ostatecznie wygrała tego seta w tie-breaku 6:7 (6:8), co pozwoliło jej wrócić do gry. Polka miała piłkę meczową przy własnym serwisie, której niestety nie wykorzystała, co się na niej zemściło.

Magda Linette wygrała trzeciego seta

Pod koniec drugiego seta Barborę Strycovą zaczęły łapać skurcze, co mogło mieć wpływ na jej postawę w trzecim secie. Na początku tej partii można było również zauważyć lekko utykającą Magdę Linette, której uciekła lewa noga po jednym zagraniu Czeszki. Na szczęście nic poważnego poznaniance się nie stało i mogła kontynuować to spotkanie.

W pierwszym gemie zatriumfowała Strycova, która świetnie broniła zagrania rywalki. Do pierwszego przełamania w tym secie doszło przy wyniku 1:1. Magda Linette wykorzystała błędy rywalki, sama przy okazji mając mnóstwo szczęścia. W piątym gemie poznanianka miała szansę odskoczyć na dwa gemy, gdyż miała kolejnego break-pointa, ale niestety dla niej Czeszka odwróciła losy tej partii i zatriumfowała, doprowadzając do wyniku 3:2.

Trzeci set zakończył się wynikiem 6:3, a cały mecz 3:1 (6:4, 6:7, 6:3) dla Magdy Linette. W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z Belindą Bencic, która pokonała Danielle Collins.

Czytaj też:
Duże niespodzianki na kortach Wimbledonu. Odpadły dwie groźne rywalki Świątek
Czytaj też:
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę w Wimbledonie. Trudne wyzwanie Polki

Opracował:
Źródło: WPROST.pl