Novak Djoković w dalszym ciągu ma szanse, by ponownie zawitać na szczycie światowego rankingu WTA. Obecnie Serb ogląda plecy 16 lat młodszego kolegi Carlosa Alcaraza i jest wielce prawdopodobne, że obaj Panowie zmierzą się ze sobą w finale Wimbledonu. Ten mecz przesądzi, czy 36-latek zdetronizuje 20-latka i powróci na szczyt zestawienia. Choć Serb już uchodzi za jednego z najlepszych tenisistów w historii, to w dalszym ciągu ma sportowe marzenia.
Novak Djoković wskazał tenisistę, z którym chciałby się zmierzyć i... pokłócić
W przerwie pomiędzy meczami Wimbledonu Novak Djoković porozmawiał z serbskimi dziennikarzami, którzy zadawali mu pytania o tenisistów z poprzedniej generacji. 36-latek przyznał, że bardzo chciałby cofnąć czas, ponieważ jego marzeniem, które jest już nie do spełnienia, jest rywalizacja z Amerykaninem Johnem McEnroe, choć to nie jedyny zawodnik, z którym chciałby się zmierzyć. Tym, co bardzo inspirowało Serba u McEnroe była jego umiejętność dyskusji, dlatego chciałby się w nią z nim wdać.
– Gdybym mógł wybrać, bardzo chciałbym zmierzyć się z Johnem McEnroe. Chciałbym móc wdać się z nim w dyskusję na korcie – wyznał Novak Djoković, cytowany przez puntodebreak.com, po czym dodał: – Bardzo bym chciał móc zagrać przeciwko Jimmy’emu Connorsowi w nocnej sesji US Open. Widziałem wiele nagrań jego meczów i to było niewiarygodne, jaki szał generował swoim stylem gry. Szczególnie żal mi też, że nie byłem w stanie zagrać przeciwko Pete’owi Samprasowi. On był moim wielkim idolem, to on zainspirował mnie do grania w tenisa. Szczególnie żal mi, że nie byłem w stanie zagrać przeciwko Pete’owi Samprasowi. On był moim wielkim idolem, to on zainspirował mnie do grania w tenisa – czytamy.
Novak Djoković awansował do półfinału Wimbledonu, gdzie zmierzy się z Włochem Jannikiem Sinnerem. Serb jest bezapelacyjnym faworytem tego spotkania, a marzeniem fanów jest ujrzenie jego finału z Carlosem Alcarazem i wyjaśnienie, który z nich zasługuje na miano „jedynki” światowego rankingu ATP.
Czytaj też:
Ons Jabeur drugą finalistką Wimbledonu! Ten mecz przejdzie do historiiCzytaj też:
Aryna Sabalenka zawiodła w kluczowym momencie! Świetne wieści dla Igi Świątek