Hubert Hurkacz rozpoczyna zmagania w ATP Szanghaj. O której i gdzie oglądać ten mecz na żywo?

Hubert Hurkacz rozpoczyna zmagania w ATP Szanghaj. O której i gdzie oglądać ten mecz na żywo?

Hubert Hurkacz
Hubert Hurkacz Źródło:Shutterstock / Yu Chun Christopher Wong
Hubert Hurkacz wraca na kort. Polak rozpocznie zmagania w turnieju ATP Szanghaj. Jego pierwszym rywalem będzie Australijczyk Thanasi Kokkinakis. Podpowiadamy, o której i gdzie oglądać transmisję na żywo z tego spotkania.

Kiedy Iga Świątek walczy o triumf w China Open, najlepszy polski tenisista – Hubert Hurkacz udał się do Szanghaju, by wziąć udział w turnieju ATP rangi 1000. Nasz reprezentant przystępuje do tego spotkania po porażce z Francisem Tiafoe w Laver Cup.

ATP Szanghaj: Hubert Hurkacz poznał rywala

Na tym turnieju Polak jest rozstawiony z numerem szesnaście i już wie, z kim i kiedy się zmierzy. W pierwszej rundzie w Szanghaju miał wolny los, co pozwala mu wystartować w tych zmaganiach dopiero od 1/32 finału. Rywalem Huberta Hurkacza będzie Thanasi Kokkinakis plasuje się na sześćdziesiątym dziewiątym miejscu w rankingu ATP. Australijczyk w pierwszej rundzie turnieju w Szanghaju wyeliminował Włocha Fabio Fogniniego (128. ATP), triumfując 6:2, 6:4

Będzie to ich czwarte spotkanie w historii. Dwa ostatnie – W Cincinnati i Miami padły łupem Polaka 2:1. Oba te mecze były bardzo zacięte, a jeden z nich trwał ponad 3,5 godziny. „Hubi” przegrał z Australijczykiem w 2018 roku w kwalifikacjach do turnieju ATP w Atlancie.

ATP Szanghaj: Hubert Hurkacz – Thanasi Kokkinakis, o której i gdzie oglądać?

Mecz Hubert Hurkacz – Thanasi Kokkinakis zaplanowano na piątek 6 października. Tenisiści wyjdą na kort nie wcześniej niż o godz. 9:30. Transmisję na żywo z tego spotkania będzie można oglądać na sportowych kanałach Polsatu, akurat w tym przypadku gra Polaka będzie dostępna na Polsacie Sport Extra.

Ponadto rywalizację będzie można śledzić online w internecie na platformie Polsat Box Go. Starcie polsko-australijskie zaplanowano jako trzecie od godz. 6:30 – po meczach par Marozsan – de Minaur, Auger-Aliassime – Fucsovics.

Czytaj też:
Iga Świątek kolejny raz zapisała się w historii. Polka wyrównała dwa rekordy!
Czytaj też:
Iga Świątek całkowicie zmieniła podejście. Zdecydowała się na szczere wyznanie

Opracował:
Źródło: WPROST.pl