Reprezentacja Polski doskonale spisała się w ćwierćfinale turnieju United Cup, pokonując Chiny 3:0. Najpierw Hubert Hurkacz ograł Zhizhena Zhanga 6:3, 6:4. Następnie Iga Świątek wygrała z Qinwen Zheng 6:2, 6:3, a na sam koniec nasz mikst w składzie Katarzyna Piter/Jan Zieliński okazał się lepszy od duetu Xiaodi You/Fajing Sun (6:3, 5:7, 10-7). To sprawia, że Polska co najmniej powtórzy wynik z poprzedniego sezonu, kiedy także dotarła do półfinału United Cup.
Przykra sytuacja podczas meczu Hurkacza
Chwile grozy na korcie widzieliśmy w trakcie spotkania Hurkacz – Zhang. W drugim secie przy stanie 3:3 gra została nagle przerwana. Wszystko z powodu faktu, że jedna osoba na korcie źle się poczuła. Później okazało się, iż jest to dziewczynka od podawania piłek, która zasłabła. Natychmiast udzielono jej pomocy medycznej. Do akcji chcieli także dołączyć zawodnicy i sztaby szkoleniowe. Na korcie pojawił się nawet supervisor.
Sytuacja na szczęście została szybko opanowana. Wówczas Hurkacz i Zhang mogli wrócić do gry. Warto tutaj przypomnieć, że wpływ na zasłabnięcie dziecka mogła mieć pogoda. W Australii codziennie panują upały, a temperatury przekraczają 30 stopni Celsjusza w cieniu.
Polska pozna rywala w czwartek
Nasz zespół dotychczas nie zaznał porażki w United Cup. Najpierw pokonał w grupie Brazylię 3:0 oraz Hiszpanię 2:1. Teraz po efektownej grze w starciu z Chinami i zwycięstwie 3:0 musi poczekać na przeciwnika w półfinale. Pozna go w czwartek. Będzie to Francja lub Norwegia.
Przypomnijmy, że teraz reprezentacja Polski przenosi się z Perth do Sydney, gdzie będzie rozgrywana faza finałowa United Cup. Półfinały są zaplanowane na sobotę, 6 stycznia. Finał natomiast ma się odbyć dzień później.
Czytaj też:
Iga Świątek pójdzie w ślady Steffi Graf? Legenda tenisa sprowadza na ziemięCzytaj też:
Nominowani wskazali swoich faworytów na sportowca roku. Wybór mógł być jeden