Hubert Hurkacz w czwartek rozpoczyna walkę o obronę tytułu w turnieju ATP 250 w Marsylii. Jego pierwszym rywalem będzie reprezentant Kazachstanu Aleksander Szewczenko. W dłuższej perspektywie najlepszy polski tenisista myśli też o igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Okazuje się, że weźmie tam udział w aż trzech turniejach!
Debel z Zielińskim potwierdzony
Oczywiście priorytetem dla „Hubiego” jest gra pojedyncza. Od pewnego czasu wiadomo też, że wspólnie z Igą Świątek będzie rywalizował w mikście. Na tym jednak nie koniec. Jan Zieliński potwierdził w rozmowie z mediami Polskiego Związku Tenisowego, iż ma zapewnienie od Hurkacza na temat tego, że zagrają wspólnie w deblu.
To oznacza, że wrocławianin zdecydował się na występ we wszystkich możliwych turniejach na igrzyskach olimpijskich. Jako że zmagania w tej imprezie trwają osiem dni, to Hurkacza w przypadku dobrych występów będą czekały dwa mecze jednego dnia.
Szanse na medal są niemałe
Hurkacz wielokrotnie udowadniał, że jest doskonale przygotowany fizycznie i z pewnością wie, co robi, angażując się w komplet turniejów na igrzyskach olimpijskich. Tenisiści będą rywalizować w Paryżu na mączce, a ta nawierzchnia nie do końca leży 26-latkowi.
W przeszłości „Hubi” udowadniał jednak, że w wielu warunkach może się odnaleźć i wydaje się, iż medal w grze mikstowej z Igą Świątek jest naprawdę realny. Liderka rankingu WTA uwielbia grać na paryskich kortach, a jej współpraca ze starszym kolegą układała się dotychczas przyzwoicie.
W przeszłości Hurkacz notował bardzo dobre wyniki także w deblu, a tutaj jego partnerem będzie specjalista w tej grze, czyli Jan Zieliński. Nie pozostaje zatem nic innego, jak ostrzyć zęby na tegoroczne igrzyska, choć do ich początku jeszcze kilka miesięcy. Turniej tenisowy zostanie rozegrany w dniach 27 lipca – 4 sierpnia.
Czytaj też:
Agnieszka Radwańska wróci do zawodowego tenisa? Ta wypowiedź nie pozostawia wątpliwościCzytaj też:
To nie do uwierzenia. Pogromczyni Igi Świątek pokazała wiadomości od hejterów