Popłakała się po genialnym meczu z Igą Świątek. Ujawniła, co zapisała w pamiętniku

Popłakała się po genialnym meczu z Igą Świątek. Ujawniła, co zapisała w pamiętniku

Naomi Osaka
Naomi Osaka Źródło:PAP/EPA
Naomi Osaka była o krok od pokonania Igi Świątek w II rundzie wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Ostatecznie to Polka była lepsza, a jej rywalka wymownie zachowała się tuż po rywalizacji.

Wielu kibiców ostrzyło sobie zęby na starcie Igi Świątek z Naomi Osaką w II rundzie Rolanda Garrosa. Japonka to była liderka rankingu WTA, która obecnie jest sklasyfikowana na 134. pozycji. To jednak wina głównie tego, że przez pewien czas nie widzieliśmy jej na światowych kortach z powodu ciąży i narodzin dziecka. Po powrocie do rywalizacji najlepszy mecz rozegrała właśnie w środę. Mało brakowało, a sprawiłaby wielką niespodziankę, eliminując z turnieju Igę Świątek.

Osaka wymownie o meczbolu

Pierwszy set zakończył się zwycięstwem Świątek 7:6, następnie Osaka triumfowała 6:1. W trzeciej partii prowadziła już 5:2, a potem przy stanie 5:3 miała meczbola przy własnym podaniu. Na konferencji prasowej była liderka światowego rankingu nie mogła uwierzyć, że miała piłkę meczową.

– Nie jestem nawet pewna, czy miałam meczbola – powiedziała. – Tak? To do bani – dodała, cytowana przez stronę WTA.

Świątek i Osaka są czterokrotnymi mistrzyniami wielkoszlemowymi i jedynymi aktywnymi tenisistkami w wieku poniżej 30 lat, które mają więcej niż dwa tytuły w imprezach tej rangi. Trzy z czterech tytułów Świątek wywalczyła podczas Rolanda Garrosa. Cała czwórka zwycięstw Osaki miała miejsce na twardych kortach. Dlatego też Japonka może być z siebie bardzo zadowolona, gdy pomyśli o tym, czego dokonywała podczas starcia z Polką.

– Kiedy schodziłam z kortu, to płakałam. Teraz jest już w porządku. Oglądałam Igę wygrywającą ten turniej w zeszłym roku, kiedy byłam w ciąży i moim marzeniem było po prostu z nią zagrać. Myślę, że całkiem dobrze sobie poradziłam na jej ulubionej nawierzchni. Chcę z nią zagrać na twardych kortach, na mojej nawierzchni – dodała Osaka.

Wyjątkowy pamiętnik Osaki

Rywalka Igi Świątek przyznała również, że prowadzi swój pamiętnik, w którym zapisuje najważniejsze wydarzenia ze swojego życia. Nie mogło tam zabraknąć także wpisu na temat spotkania z reprezentantką Polski. Wystarczyło kilka słów. „Jestem z siebie dumna” – wyznała Osaka.

Czytaj też:
Wielka klasa mistrzyni. Tak Iga Świątek zachowała się po treningu
Czytaj też:
Legenda przestrzega Igę Świątek. Widzi jedno niebezpieczeństwo

Opracował:
Źródło: WTA