Odstawała od rywalki, by zakończyć mecz zwycięstwem. Cóż za powrót Linette!

Odstawała od rywalki, by zakończyć mecz zwycięstwem. Cóż za powrót Linette!

Polska tenisistka Magda Linette
Polska tenisistka Magda Linette Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Najperw strata seta, a potem świetny powrót. Magda Linette zadbała o to, by polscy kibice się nie nudzili. Reprezentantka Biało-Czerwonych zagra w półfinale turnieju WTA w Pradze.

Magda Linette wykorzystuje ostatnie dni przed igrzyskami rywalizując w turnieju w Pradze. Po dwóch zwycięstwach w stolicy Czech Polka stanęła przed szansą na awans do półfinału. Wykorzystała ją pokonując w trzech setach Bułgarkę Wiktorię Tomową (4:6, 6:3, 6:2).

Fantastyczny powrót Magdy Linette

Reprezentantka Polski nie tak wyobrażała sobie początek spotkania. Tomowa na „dzień dobry” ją przełamała, lecz po chwili doszło do odwrotnej sytuacji. W sumie kibice mogli być mocno zaskoczeni, bo w pierwszych pięciu gemach spotkania żadna z zawodniczek nie potrafiła wygrać przy własnym serwisem. O jedno przełamanie więcej miała jednak 29-latka z Sofii, która w tym roku prezentuje solidny tenis. Linette jednak nie pozwoliła, by Tomowa poczuła się pewnie i doprowadziła do wyrównania. Końcówka należała jednak do młodszej z zawodniczek, która zwyciężyła 6:4.

Drugi set rozpoczął się w podobnie jak poprzedni. Obie zawodniczki przegrały gemy przy swoim serwisie. To nie był mecz, w którym serwy były główną bronią tenisistek. Linette zdołała w trzecim gemie utrzymać swoje podanie. Podobnie zrobiła Tomowa, co sprawiło, że mecz stawał się coraz bardziej emocjonujący. Linette złapała wiatr w żagle i przełamała Bułgarkę, przybliżając się do trzeciego seta. Najwięcej emocji dostarczył jednak ósmy gem. Obie panie rozegrały ze sobą 26 akcji! Polka przełamała Bułgarkę dopiero za dziewiątym podejściem. Później pewnie zwyciężyła przy własnym serwisie i wygrała gema 6:3.

Trzecia partia w końcu nie rozpoczęła się od przełamań. Obie siatkarki wymęczone poprzednim setem zwyciężyły przy własnym podaniu. Później do głosu doszła Linette, która rozpoczęła sporą (jak na warunki tego meczu) serię. Wygrała gema bez straty punktu, a później przełamała rywalkę. Spotkanie układało się dla niej coraz lepiej. Prowadząc 4:1 widać było, że Tomowa coraz mocniej traci dystans do Polki. Udało jej się wygrać jeszcze gema, ale to urodzona w Poznaniu zawodniczka cieszyła się z triumfu (6:2).

Magda Linette powalczy o finał turnieju WTA w Pradze

Magda Linette w półfinale turnieju WTA w Pradze zagra ze zwyciężczynią pojedynku Lindy Noskovej z Ellą Seidel. Co ciekawe wciąż możliwy jest polski finał turnieju. W drugiej części drabinki w najlepszej czwórce zameldowała się wcześniej Magdalena Fręch.

Czytaj też:
Burza po decyzji Huberta Hurkacza. „Idiotyczny system”
Czytaj też:
Tenisowe święto w Warszawie. To rozgrzewka przed igrzyskami olimpijskimi

Opracował:
Źródło: WPROST.pl