Hubert Hurkacz ma apetyt na kolejny sukces. Przed igrzyskami w Tokio powiedział, jaki jest jego cel

Hubert Hurkacz ma apetyt na kolejny sukces. Przed igrzyskami w Tokio powiedział, jaki jest jego cel

Hubert Hurkacz
Hubert HurkaczŹródło:Newspix.pl
Hubert Hurkacz to jeden z polskich sportowców, który weźmie udział w tegorocznych igrzyskach olimpijskich. Tenisista czuje, że jest w bardzo dobrej formie, dlatego na nieco ponad tydzień przed startem wielkiej sportowej imprezy w Tokio, złożył odważną deklarację.

2021 rok dla Huberta Hurkacza jest bardzo udany. Głównie ze względu na to, jak zaprezentował się w zakończonym niedawno Wimbledonie. Wrocławianin doszedł w nim aż do półfinału, w którym poległ w starciu z Matteo Berrettinim. Wcześniej natomiast pokonał takie gwiazdy tenisa jak Roger Federer czy Danił Miedwiediew. To największe osiągnięcie w karierze Hurkacza, który na igrzyskach chciałby kontynuować znakomitą passę.

Odważne postanowienie Huberta Hurkacza przed igrzyskami w Tokio

– Cieszę się z tego, jak się zaprezentowałem na tym turnieju, i z wyniku, jaki tam osiągnąłem, ale jeśli mam być z tobą szczery, to mam po tym turnieju trochę niedosytu – stwierdził Polak dość zaskakująco, choć trudno mu się dziwić, skoro był o krok od awansu do finału Wimbledonu.

Ponadto na łamach portalu sportowefakty.wp.pl opowiedział też o swoich oczekiwaniach co do występów w Tokio. – Lecę tam w sobotę. O wzięciu udziału w igrzyskach marzyłem od zawsze, cieszę się więc niezwykle. A cel jest jasny: gdy lecisz na taki turniej, myślisz o medalu. I ja do Tokio lecę po medal – powiedział Hurkacz.

Gwiazdy tenisa zagrają na igrzyskach olimpijskich

To odważna deklaracja, nawet biorąc pod uwagę fakt, że w igrzyskach nie wezmą udziału takie gwiazdy jak Roger Federer czy Rafael Nadal. Wciąż jednak w Japonii zagrają na przykład Novak Djoković, Stefanos Tsitsipas czy Andy Murray.

– No przecież nie powiem, że lecę tam po to, żeby wygrać dwa mecze i wrócić. Sama obecność na igrzyskach będzie dla mnie na pewno wielkim przeżyciem, ale nie tylko po to się tam wybieram. Lecę po medal – powtórzył Hurkacz.

Czytaj też:
Tokio 2020. Kulisy trudnej decyzji Heynena. „Chcieli mieć klarowną sytuację”

Opracował:
Źródło: Sportowefakty.wp.pl