Polska biegaczka Małgorzata Hołub-Kowalik w końcu postanowiła uciąć plotki i zdradzić, jakie są jej plany dotyczące dalszej kariery w lekkoatletyce. Opowiedziała o tym w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
Ostatnie igrzyska dla Małgorzaty Hołub-Kowalik
– Na pewno mogę powiedzieć, że to będą moje ostatnie igrzyska olimpijskie. To na 100 procent. Nie zrobię jednak tak, jak na przykład Piotrek Małachowski, że od razu po Tokio skończę z trenowaniem – stwierdziła.
– Już mówimy o Natalii Kaczmarek czy Natalii Lesiewicz, że będą wkrótce najważniejsze. Igrzyska w Japonii to jeszcze nasz czas – dodała Hołub-Kowalik. – Sobie dam też kolejny sezon, ale już z taką myślą, aby powoli się wyciszać i przygotować do innej roli. Młodsza nie będę i chcę skupić się na rodzinie – podsumowała. Później dodała jeszcze, że nie wyobraża sobie łączenia roli matki z dalszą karierą sportową, mimo że innym zawodniczkom czasem się to udaje.
Które zawodniczki także mogą niebawem zakończyć kariery?
Dla polskiej lekkoatletyki odejście Hołub-Kowalik byłoby dużą stratą. Mówimy wszak o zawodniczce, która dwukrotnie zdobywała medale na mistrzostwach świata, a na mistrzostwach Europy wygrała nawet złoto. Obecnie nawet trener Aleksander Matusiński nie wyobraża sobie swojej drużyny bez niej.
Mówi się, że podobną decyzję co Hołub-Kowalik niebawem mogą podjąć także Justyna Święty-Ersetic czy Iga Baumgart-Witan.
Czytaj też:
Hubert Hurkacz ma apetyt na kolejny sukces. Przed igrzyskami w Tokio powiedział, jaki jest jego cel