Igrzyska olimpijskie rozpoczną się 23 lipca, a udział w nich weźmie między innymi polska reprezentacja siatkówki. Biało-Czerwoni wydają się być w dobrej formie i wielu kibiców spodziewa się, że z Japonii wrócą z medalem. O przygotowaniach do turnieju na łamach sport.tvp.pl opowiedział trener Polaków, Vital Heynen.
Zmartwienia selekcjonera reprezentacji Polski
Od dłuższego czasu jednym z najbardziej gorących tematów w kontekście igrzysk w Tokio jest logistyka. Organizatorzy tej wielkiej imprezy stworzyli bardzo rygorystyczne warunki w obawie przed ewentualnym (zbyt szybkim) rozprzestrzenianiem się koronawirusa wśród sportowców, co mogłoby sparaliżować całe zawody.
– Mam wiele zmartwień. Loty, testy, czy to kiedy mamy nosić maseczkę i jaką? Czy możemy opuścić wioskę, a także co będzie, jak już do niej trafimy? Razem ze sztabem staramy się zorganizować wszystko tak, by zawodnicy czuli się jak najbardziej komfortowo – opowiadał Heynen. Podkreślił też, że w ostatnich dniach dużo działo się wokół reprezentacji pod względem organizacyjnym. Bardziej niż kwestie stricte sportowe, głowę zaprzątały mu sprawy dotyczące wyjazdu, testów czy planów treningowych.
Ważna kwestia aklimatyzacji w Japonii
– W czasie igrzysk mecz z Kanadą zagramy o 9:00. Istnieje też szansa, że w podobnej godzinie zagramy również ćwierćfinał. Już w bańce w Rimini podczas Ligi Narodów niekiedy trenowaliśmy wcześniej, podobnie było w ostatnim tygodniu. Zawodnicy już wiedzą, jak to jest się rozgrzewać o 8:00. Czegoś takiego gracze nie doświadczyli dość długo i taką zmianę wykonałem po konsultacjach z nimi. Zrozumieli zasadność tego typu ruchu – opowiedział Heynen.
Według niego problemem jest też tak zwany „jetlag”. Belgijski trener oceniał, że na aklimatyzację w Japonii jego zawodnikom potrzeba dziesięć dni. Reprezentacja Polski poleciała do Tokio 13 lipca, więc powinna w pełni zregenerować się przed pierwszym meczem. Biało-Czerwoni zagrają z Iranem 24 lipca o godzinie 12:40 czasu polskiego.
Czytaj też:
Klepacka zabrała do Tokio zdjęcie Jana Pawła II. „Jest z nami ojciec święty”