Biało-Czerwoni świetnie reprezentują się na olimpijskiej bieżni. Najpierw polska sztafeta mieszana 4x400 metrów zdobyła złoty medal, a teraz swój sukces świętuje Martyna Galant. Polka świetnie zaprezentowała się w biegu na 1500 metrów.
Bieg po rekord życiowy
Reprezentantka Polski Martyna Galant pobiła swój rekord życiowy o prawie cztery sekundy. Czas 3:05.03 w biegu na 1500 metrów dał naszej lekkoatletce miejsce w półfinale. Polka nie zajęła miejsca w czołowej szóstce, która automatycznie dostaje awans. Jednak jej świetny, życiowy wynik zapewnił Biało-Czerwonej promocję z sześciu miejsc „szczęśliwych przegranych”.
– W końcu się przełamałam, miałam ciężki czas ostatnio. Przykra sytuacja mi się wydarzyła, moja motywacja spadła do zera, ale dałam radę – powiedziała wzruszona Galant w rozmowie z TVP. – Cieszę się, że wykorzystałam ten bieg i pobiegłam prawie 4 sekundy szybciej niż w 2017 roku. Czuję się bardzo mocna – dodała nasza reprezentantka. Polka zapowiedziała, że ma zamiar wykorzystać jeszcze nadchodzący bieg półfinałowy. – Stać mnie na to, żeby poprawić ten wynik – zapewniała Biało-Czerwona.
Czytaj też:
Tokio 2020. Rosjanin rzucił wulgaryzmem do polskiego dziennikarza. Spiridonowa bolał awans Polaków