Enea „szyje sport na miarę” dla najmłodszych i wspiera przyszłych olimpijczyków
Artykuł sponsorowany

Enea „szyje sport na miarę” dla najmłodszych i wspiera przyszłych olimpijczyków

Wielka sportowa trasa „Szyjemy sport na miarę z Eneą”
Wielka sportowa trasa „Szyjemy sport na miarę z Eneą”Źródło:mat. prasowe
Szkółki młodzieżowe i akademie sportu, wspieranie lokalnych klubów (m.in. Warty Poznań) czy organizowanie tzw. campów sportowych, podczas których dzieci mogą spróbować swoich sił w sportach olimpijskich – to niektóre ze sposobów firmy Enea na promowanie sportu wśród najmłodszych. Co roku inicjatyw przybywa.

Wciąż doświadczamy wielu emocji związanych z rywalizacją polskich reprezentantów i reprezentantek na . Jak dotąd mieliśmy już 11 okazji, by świętować sukcesy sportowców, ich zwycięstwa oraz miejsca na podium. Ich zmagania obserwują miliony kibiców – wśród nich także dzieci, które widzą w sportowcach autorytety i marzą, by kiedyś pójść w ślady olimpijczyków.

To, czego kamery nie widzą, to trwające wiele lat ciężkie treningi sportowców, którzy doskonalą swoje umiejętności pod okiem sztabów i wykwalifikowanych trenerów. Wszystko zaczyna się jednak dużo, dużo wcześniej – gdy olimpijczycy po raz pierwszy poczuli, że swoją przyszłość chcą związać ze sportem. Jak utrzymać zainteresowanie poszczególnymi sportami także po zawodach olimpijskich, gdy tak rzadko trafia się okazja, by zaprezentować je szerszej widowni?

Wsparcie przyszłych olimpijczyków

W takich wypadkach pomóc mogą przede wszystkim sponsorzy, którzy utrzymują współpracę ze związkami sportowymi. Tak działa m.in. koncern energetyczny Enea, który od lat wspiera wioślarzy, a jeszcze przed igrzyskami został sponsorem tenisistów stołowych, zapaśników oraz całej polskiej reprezentacji olimpijskiej. Jest jeszcze jeden sposób na to, by żadna z dyscyplin nie została pominięta i wciąż pierwsze kroki stawiali w niej kolejni sportowcy. To szkółki młodzieżowe i praca u podstaw, czyli promowanie sportu już wśród najmłodszych.

W tym roku od 2 do 11 lipca energetyczny koncern ruszył w wyjątkową trasę „Szyjemy sport na miarę z Eneą”, podczas której pokonano ponad 800 kilometrów i odwiedzono: Zieloną Górę, Leszno, Poznań, Gniezno, Bydgoszcz, Piłę, Drawsko Pomorskie, Szczecin, Świnoujście i Rewal. Cel był jeden: dać szansę najmłodszym na potrenowanie siatkówki, piłki ręcznej oraz koszykówki wspólnie ze sportowymi mistrzami. W trasę ruszył bowiem siatkarz Krzysztof Ignaczak, piłkarz ręczny Marcin Lijewski i koszykarz Cezary Trybański.

W każdym z tych miast dzieci mogły więc nie tylko spróbować swoich sił w różnych sportach, poćwiczyć, ale zdobyć również wskazówki i porady, no i – a to ważne zwłaszcza w trakcie pandemii – po prostu aktywnie rozpocząć wakacje. W akcji „Szyjemy sport na miarę z Eneą” w treningach uczestniczyło 1200 dzieci.

– Zdajemy sobie sprawę z tego, że przez lockdown i naukę zdalną dzieci miały zdecydowanie mniej ruchu niż przed pandemią. Z tego względu postanowiliśmy nasz wakacyjny camp z Eneą poświęcić tylko i wyłącznie im. Skoncentrowaliśmy się na tym, by je rozruszać, wyciągnąć z domu, sprzed komputera i konsoli. Pokazujemy, że można znaleźć balans między tym wszystkim – tłumaczył Krzysztof Ignaczak, dodając, że była to też okazja na pokazanie dzieciom, które nie mogą wyjechać na wakacje, jak alternatywnie mogą spędzić wolny czas.

Enea od lat wspiera imprezy triathlonowe w Polsce, takie jak Enea IRONMAN Gdynia i Enea Bydgoszcz Triathlon, jednak to zawody dla dorosłych. Koncern postawił też na zmagania dla najmłodszych, a w tym roku odbyła się piąta, jubileuszowa edycja Enea Junior Poznań Triathlon. Enea po raz trzeci była sponsorem tytularnym zawodów, w których w 2021 roku wzięło udział około 400 dzieci w siedmiu kategoriach wiekowych.

Dzieci dostawały swój sprzęt, a na terenie poznańskiego Kompleksu Sportowego Chwiałka, do zmagań stawali uczestnicy w wieku od 1 roku do 15 lat. Impreza odbywała się jeszcze przed startem igrzysk olimpijskich, więc nie zabrakło miejsca dla dyscyplin, które od lat wspiera Enea – tenisa stołowego i wioślarstwa. Zorganizowano tam kącik olimpijski z ergometrami i stołem do ping-ponga.

Enea Akademia Sportu

Enea, koncern działający na terenie północno-zachodniej Polski, właśnie w tym regionie najwięcej inwestuje w rozwój piłkarskich akademii czy w promowanie sportu wśród dzieci. Na tę chwilę Enea pomaga szkolić i trenować w piłce siatkowej około trzech tysięcy dzieci z Poznania, Gorzowa Wielkopolskiego i Piły w ramach Enei Akademii Sportu.

To właśnie rok 2021 przyniósł spore zmiany w zakresie współpracy z niektórymi sekcjami młodzieżowymi – w lutym Enea została sponsorem strategicznym Akademii Warty Poznań, wcześniej wspierała działania klubu. W ramach wspólnych działań Warta Poznań, najstarszy klub piłkarski stolicy Wielkopolski, prowadzi akcję „Zasil Wartę swoją energią”, promującą aktywność fizyczną wśród dzieci, a także sport, zwłaszcza piłkę nożną.

– Współpraca Enei z Wartą Poznań jest ważną częścią Enei Akademii Sportu, której celem jest promocja zdrowego stylu życia i zachęcanie do aktywności ruchowej dzieci i młodzież. W ramach tego programu systematycznie rozbudowujemy system szkoleń najmłodszych zawodników – dowodził Marcin Wenzel z biura sponsoringu i zarządzania marką w Enei.

Ledwo ogłoszono rozszerzenie współpracy z Akademią Warty Poznań, Enea ogłosiła, że będzie wspierać młode siatkarskie talenty ze Stowarzyszenia Czarni Radom, poinformowała również, że kontynuuje sponsoring Handball Akademii w Szczecinie. Enea już wcześniej sponsorowała Cerrad Enea Czarnych Radom (drużyna występuje w PlusLidze), ale rozszerzyła to wsparcie o współpracę w zakresie szkolenia młodzieży.

Razem po sportowe emocje z najmłodszymi

Wspólnie ze Stowarzyszeniem Czarni Radom Enea organizuje zajęcia sportowe dla dzieci i młodzieży z regionu radomskiego, a młodzi siatkarze otrzymali opiekę trenerską, dostęp do sprzętu i obiektów sportowych. – Jesteśmy wdzięczni firmie Enea za to, że wspólnie realizujemy kolejny projekt i połączyliśmy siły razem z Fundacją Enea w działaniach na rzecz budowania grup siatkarskich dzieci i młodzieży w Radomiu, które będą mogły w przyszłości zasilić szeregi plusligowej drużyny – mówiła Halina Bąk, prezeska Stowarzyszenia Czarni Radom.

Enea wspiera od lat też Handball Akademię, która działa przy Sandra SPA Pogoń Szczecin, klubie występującym w polskiej superlidze. W zajęciach, które prowadzone są w ramach Handball Akademii uczestniczą dziewczynki i chłopcy w wieku od 4 do 13 lat. Ta akademia nie ogranicza się tylko do Szczecina – dzięki współpracy udało się „wyjść” z zajęciami poza stolicę zachodniopomorskiego i uczestniczyły w niej dzieci z powiatów: goleniowskiego i stargardzkiego.

– Wsparcie dzieci i młodzieży to jeden z głównych filarów na których opieramy funkcjonowanie klubu. W bieżącym roku chcemy jeszcze mocniej zainwestować w aktywność fizyczną oraz promocję piłki ręcznej wśród najmłodszych w kolejnych powiatach w województwie zachodniopomorskim, a dzięki kontynuacji inicjatywy Enei Akademii Sportu jesteśmy przekonani, że osiągniemy sukces – oceniał Paweł Biały, prezes Sandra SPA Pogoń Szczeciń.

Jakie są efekty treningów Enei Handball Akademii? Kilku absolwentów akademii trenuje w Szkołach Mistrzostwa Sportowego w całym kraju. Na młodych piłkarzach i piłkarkach ręcznych z Handball Akademii polegać może też seniorski zespół Sandra SPA Pogoń: połowa składu to wychowankowie klubów młodzieżowych ze Szczecina.

Promowanie sportu wśród najmłodszych wpisuje się też w prowadzoną przez spółkę, m.in. w mediach ogólnopolskich i mediach społecznościowych firmy, akcję „Razem po emocje”, w ramach której Enea wspiera zawodników Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej podczas tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Olimpijczycy – Natalia Partyka, Marta Wieliczko i Marcin Brzeziński – przybliżają kibicom wiele aspektów swojego życia. Mówią m.in. o tym, jakie mają marzenia i w jaki sposób zaczynali swoją przygodę ze sportem, czego muszą sobie odmawiać z powodu uprawianej dyscypliny i dlaczego tak ważni są dla nich kibice – także ci najmłodsi.

– W naszej kampanii skoncentrowaliśmy się na wartościach niezależnych od wyników i medali: potrzebie przynależności, radości z bycia razem i wspólnym przeżywaniu sportowych emocji. Jednoczymy się, by okazać wsparcie biało-czerwonym, gdy nie wybrzmi ono bezpośrednio z trybun – relacjonowała Anna Lutek, dyrektorka Departamentu PR i Komunikacji w Enei.