Piąty etap Tour de Pologne. Arndt wygrywa, Kwiatkowski znowu gorszy na finiszu

Piąty etap Tour de Pologne. Arndt wygrywa, Kwiatkowski znowu gorszy na finiszu

Kolarze podczas Tour de Pologne
Kolarze podczas Tour de Pologne Źródło:Newspix.pl / Mateusz Januszek
13 sierpnia odbył się piąty etap Tour de Pologne. Wyścig został wygrany przez Nikiasa Arndta. Polak Łukasz Owsian zapewnił sobie koszulkę najlepszego górala zawodów.

„Zdaniem wielu, to właśnie piąty etap tegorocznej edycji Tour de Pologne jest tym najbardziej wymagającym. Kolarze zmierzyli się ze 172-kilometrowym odcinkiem z Chochołowa do położonego u podnóża Beskidów Bielska-Białej. Na trasie było sporo podjazdów o nachyleniu średnim 6-7%, zaś zawodnicy finiszowali na dobrze znanej, lekko wznoszącej się prostej” – napisali organizatorzy o trasie piątego odcinka.

Przebieg piątego etapu Tour de Pologne

Na początku piątego etapu Tourd de Pologne ukształtowała się sześcioosobowa ucieczka, którą szybko jako pierwszy dogonił Polak Łukasz Owsian. Paręnaście kilometrów później ponad 20-sekundową przewagę wypracowało sobie pięciu kolarzy: Fiodorow, Arroyave, Power, Liepins, Rickaert i Owsian. Na 150 kilometrów do mety ucieczka miała przewagę trzech minut. Na pierwszej premii górskiej najlepszy okazał się Liepins, a tuż za nim przejechał Polak.

Kiedy do końca wyścigu zostało 100 kilometrów ucieczka miała przewagę nad peletonem około czterech minut. Następnie grupa kolarzy rozpoczęła powoli doganiać liderów zawodów. Na drugiej premii górskiej Owsian znowu zdobył siedem punktów, za Lepinsem, który zgarnął ich 10. Na 40. kilometrze do mety była ustawiona podwójna premia lotna, która padła łupem polskiego kolarza. Zawodnik dzięki temu zapewnił sobie koszulkę dla najlepszego górala Tour de Pologne. Po zapewnieniu sobie premii górskiej Owsian wycofał się i wrócił do peletonu.

Finisz wyścigu nie dla Kwiatkowskiego

Na 27 kilometrów przed metą utworzyła się nowa ucieczka, w której jechali Rickaert, Bennett, Warbasse i Marczyński. Wypracowali sobie oni 40 sekund przewagi, ale kiedy zostało 8 kilometrów wyścigu, zmalała ona do 11. Peletonowi nadawał tempa zespół z Michałem Kwiatkowskim na czele. Na 4 kilometry przed finiszem uciekał tylko Rickaert, ale szybko się poddał. Na samym początku został więc Kwiatkowski i jego koledzy. Mimo że Biało-Czerwony na ostatnim kilometrze był na samym przodzie, to walka o zwycięstwo rozegrała się między Mohoriciem a Arndtem. Ostatecznie o ćwierć koła wygrał ten drugi.

Czytaj też:
Czwarty etap Tour de Pologne. Wygrywa Almeida, Kwiatkowski notuje kolejne straty

Opracował:
Źródło: WPROST.pl