O problemach rodzinnych Piotra Żyły pisaliśmy już 25 lutego. Żona polskiego skoczka w rozmowie z redakcją WP przyznała, że Piotr od czerwca nie mieszka z rodziną. – Dzień przed Wigilią powiedział mi, że ma kochankę – wyznała kobieta. Justyna Żyła we wpisie, który później usunęła z Instagrama napisała, że mąż zostawił ją i dzieci, ponieważ nie umie żyć w rodzinie. Po tej informacji rozpętała się medialna burza wokół prywatnego życia polskiego reprezentanta.
Piotr Żyła: Publikacje żony nie są prawdziwe
Sam skoczek również postanowił odnieść się do wpisu żony i napisał, że publikacje dotyczące jego małżeństwa i rodziny „nie są prawdziwe”. Żyła napisał:„nie są prawdziwe informacje, że inna kobieta była powodem problemów w związku i wyprowadzki z domu, który zbudowałem dla rodziny”. Podkreślił, że starał się dojść do porozumienia z żoną. Poprosił także o uszanowanie jego życia prywatnego, a szczególnie dzieci „których dobro jest i było dla mnie zawsze priorytetem”.
Justyna Żyła po raz kolejny postanowiła publicznie zabrać głos w tej sprawie i dodała komentarz pod wpisem skoczka na Instagramie. „Piotrek, to nie pisałeś ty po pierwsze, a po drugie to sam wiesz jak to dobro dzieci u ciebie wygląda” – stwierdziła.
Czytaj też:
Piotr Żyła nie musiał nic mówić. Tym zdjęciem z Pjongczangu skoczek rozbawił internautów