Polacy w Oslo wywalczyli drugie miejsce i jest to 20. podium polskiej drużyny w historii Pucharu Świata. W sobotnim konkursie bezkonkurencyjni okazali się Norwegowie. W pierwszej serii Robert Johansson był indywidualnie lepszy od Kamila Stocha, ale już w drugiej kolejce Polak uzyskał lepszą od niego notę o 1,3 pkt. Wszyscy Norwegowie prezentowali jednak świetną formę - zgodnie przekraczali granicę 130 metrów i byli poza zasięgiem rywali. Na najniższym stopniu podium po ciężkiej walce stanęli Austriacy, którzy w zaciętej rywalizacji wyprzedzili Niemców.
Sukcesu polskim skoczkom pogratulował już Andrzej Duda. „Brawo Ekipa! Brawo Kamil Stoch! Bardzo dziękujemy i gratulujemy!” – napisał prezydent na Twitterze.
– To bardzo dobry wynik, bo Norwegowie byli dzisiaj nie do przeskoczenia. Dodatkowo w klasyfikacji generalnej Raw Air prowadzi Kamil, więc możemy być zadowoleni – stwierdził w rozmowie z x-news Wojciech Fortuna, były skoczek narciarski, mistrz olimpijski z 1972 roku. W niedzielę 11 marca odbędą się zmagania indywidualne.