Wielu kibiców z całego świata zastanawia się, kiedy zostaną wznowione rozgrywki sportowe. Z powodu pandemii przeniesione zostały Igrzyska Olimpijskie oraz turniej Euro 2020. Nowych informacji z niecierpliwością oczekują także sportowcy, którzy chcieliby ułożyć swoje plany treningowe. Tomasz Majewski, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, zasugerował, by olimpijczycy zostali skoszarowani w jednym miejscu i mieli możliwość ćwiczyć w izolacji.
W rozmowie z TVP Sport minister sportu przekazała, że proces "rozmrażania" polskiego sportu może ruszyć już 20 kwietnia. – W pierwszej kolejności powinny ruszyć COS-y. W nich na początku będą przebywać małe grupy sportowców (na przykład 30 lekkoatletów). Łącznie ma się pojawić 580 sportowców i członków sztabów szkoleniowych – tłumaczyła Danuta Dmowska-Andrzejuk. Jak podaje TVP Sport, wśród obiektów, które zostaną otwarte dla olimpijczyków w pierwszej kolejności będzie tor kolarski w Pruszkowie. Kolarze szosowi i MTB dostaną też specjalne uprawnienia do treningu na wolnym powietrzu
Dziennikarz TVP Sebastian Parfjanowicz przekazał, że zawodnicy i sztaby mieliby zostać zakwaterowani w jednoosobowych pokojach, a w trakcie zgrupowania nie mogliby opuszczać ośrodka. – Plan jest gotowy, listy sportowców do poszczególnych COS-ów też. Ale zielone światło muszą zapalić Ministerstwo Zdrowia i premier – przekazała Dmowska-Andrzejuk.
Do wznowienia rozgrywek sportowych i możliwości pojawienia się kibiców na trybunach nadal jest jednak bardzo długa droga.