Liga angielska została zawieszona 13 marca, a ostatnim meczem rozegranym w ramach rozgrywek było starcie Leicesteru City z Aston Villą, które to „Lisy” wygrały 4:0. W ubiegłym tygodniu kluby Premier Leauge wznowiły treningi „bezdotykowe”, a wczoraj wszystkie drużyny jednogłośnie opowiedziały się za inauguracją treningów, podczas których zawodnicy będą mogli już wchodzić w bezpośredni kontakt. Tym samym coraz bardziej przybliża się powrót zmagań ligowych, które wielu kibiców uważa za najlepsze na świecie.
Testy dwa razy w tygodniu
BBC podaje, że podczas czwartkowych obrad przedstawicieli wszystkich ekip ustalono, iż liga angielska zostanie wznowiona 17 czerwca. Wtedy to odbędą się zaległe mecze między Aston Villą a Sheffield United oraz Manchesterem City i Arsenalem. Kolejne drużyny wrócą do zmagań w weekend 19-21 czerwca. Podobnie jak i inne ligi, również Premier League będzie rozgrywała swoje mecze bez udziału kibiców.
Powrót rozgrywek nie oznacza odsunięcia na bok wszelkich środków ostrożności. Zawodnicy oraz pracownicy klubów będą dwa razy w tygodniu testowani pod kątem obecności koronawirusa, a każda osoba, która uzyska pozytywny wynik testu, zostanie skierowana na tygodniową kwarantannę.
Liverpool mistrzem?
Jeszcze kilka tygodni spekulowano, że rozgrywki Premier League mogą zostać anulowane bez wyłonienia mistrza. Takie rozwiązanie z pewnością ucieszyłoby fanów klubów, którym nie po drodze z FC Liverpoolem. Drużyna z Anfield Road od początku sezonu pewnie kroczy po tytuł i wydawało się, że tylko katastrofa może wyrwać zwycięstwo z rąk podopiecznych Jurgena Kloppa. Tą katastrofą mogła okazać się pandemia koronawirusa, która uniemożliwiłaby „The Reds” zgarnięcie pierwszego od 30 lat tytułu. Taki scenariusz jest niemal nieprawdopodobny, a Liverpool już podczas pierwszej kolejki po wznowieniu rozgrywek może zapewnić sobie pierwsze miejsce w lidze. Stanie się tak, jeśli Manchester City przegra z Arsenalem, a ekipa prowadzona przez Kloppa wygra swój mecz.
Czytaj też:
Poznaliśmy półfinalistów Pucharu Polski. Czekają nas piłkarskie hity