Brytyjski dziennik powołując się na anonimowe źródło jakim jest jeden z członków japońskiego rządu, poinformował, że rząd w Japonii w tajemnicy już podjął decyzję o nie zorganizowaniu igrzysk olimpijskich w 2021 roku. Powodem ma być wzrost zachorowań na COVID-19 na świecie i w samej Japonii. - Nikt nie chce być pierwszym, który to powie. Osobiście nie sądzę, aby Igrzyska się odbyły - przekazał gazecie anonimowy informator. "The Times" poinformował także, że rząd w Japonii koncentruje się obecnie na zabezpieczeniu możliwości zorganizowania igrzysk w Tokio w 2032 roku, czyli następnym możliwym terminie.
Władza Japonii: Igrzyska nie są zagrożone
Japoński rząd, a także organizatorzy igrzysk olimpijskich w Tokio w odpowiedzi na medialne doniesienia przekazali, że impreza odbędzie się zgodnie z planem i nie rozważają odwołania lub ponownego przełożenia imprezy. - Jesteśmy zdecydowani zorganizować bezpieczne IO jako znak zwycięstwa ludzkości nad nowym koronawirusem - mówił premier Yoshihide Suga podczas sesji parlamentarnej. Wszelkim doniesieniom o odwołaniu igrzysk zaprzeczyli także gubernator Tokio Yuriko Koike oraz zastępca głównego sekretarza japońskiego rządu Manabu Sakai.
Ponadto japoński rząd w specjalnym oświadczeniu zapewnił, że jest w stałym kontakcie z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim. Szef MKOl Thomas Bach poinformował z kolei, że w tej chwili „nie ma absolutnie żadnego powodu, by sądzić że igrzyska olimpijskie nie rozpoczną się 23 lipca na Stadionie Olimpijskim w Tokio”. Sytuację skomentował także zastępca głównego sekretarza japońskiego rządu Manabu Sakai, który stwierdził, że całkowicie zaprzeczają tym doniesieniom.
Koronawirus w Japonii
W ostatnim czasie Japonia zmaga się z ponownym wzrostem zachorowań koronawirusem. W przeprowadzonej w styczniu ankiecie aż 80% Japończyków opowiedziało się za odwołaniem lub przełożeniem Igrzysk, ale z tego co wynika z informacji przekazywanych przez rząd, impreza odbędzie się zgodnie z planem.