Poważny wypadek w Formule 1. Na tym torze w 1994 zginął Ayrton Senna

Poważny wypadek w Formule 1. Na tym torze w 1994 zginął Ayrton Senna

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tor Imola
Tor Imola Źródło: Shutterstock / PriceM
Grand Prix Imoli wstrzymane. Na 34 okrążeniu doszło do poważnego wypadku. Przy około 300 km/h zderzyli się Valtteri Bottas i George Russell.

Podczas Grand Prix Imoli w Formule 1 doszło do poważnego wypadku. Podczas manewru wyprzedzania doszło do zderzenia między kierowcą Mercedesa Valtteri'm Bottas'em a jeżdżącym dla Williamsa George'a Russell'a. Ten drugi jest kierowcą z programu rozwojowego Mercedesa.

twitter

295 lub 330 km/h i wypadek

Kierowcy zderzyli się podczas manewru wyprzedzania na prostej. George Russell starał się wyminąć z prawej strony Bottasa. Oba bolidy jechały wtedy ponad 295 km/h – według danych z oficjalnej transmisji F1 TV, lub 330 kh/h – według tego, co na Twitterze napisał George Russell. To jeden z najszybszych fragmentów toru. Obaj kierowcy wyszli z samochodów o własnych siłach i mieli sobie dużo do wyjaśnienia. Momentalnie zajęły się nimi także służby medyczne. Jest to automatyczna procedura przy tak dużych wypadkach. Zawodnicy zostaną także skierowani na obowiązkowe badania.

twitter

„Dziękuję za wszystkie wiadomości. Czuję się dobrze, ale jestem zawiedziony” – napisał na Twitterze Russell. „Masz prawo do obrony swojej pozycji, ale przy 330 km/h musisz brać pod uwagę prędkość i warunki na torze” – dodał, komentując zachowanie przeciwnika.

Wyścig został przerwany. Trwa usuwanie bolidów, które utknęły w pułapce żwirowej. Na torze znajduje się też mnóstwo resztek aut i styropianowych tablic oznaczających odległość do zakrętu. Sędziowie przyjrzą się także, czy jednoznacznie da się określić winnego.

Jak informuje Mikołaj Sokół, dziennikarz stacji Eleven Sports, zaraz po wyścigu George Russell powiedział, że pomimo tego, że to on wyprzedzał poza tak zwaną „linią wyścigową”, to dżentelmeńska umowa między kierowcami zakłada, że Bottas powinien zostawić mu więcej miejsca. Z drugiej strony Fin jeżdżący dla Mercedesa przemieszczał się po normalnym torze jazdy. Decyzja sędziów ma być znana po wyścigu.

Tor, który pamięta tragiczne wypadki

Tor Imola to miejsce, w który doszło do prawdopodobnie najbardziej znanego wypadku w historii Formuły 1. To właśnie na tym torze w 1994 roku doszło do zdarzenia, w wyniku którego śmierć poniósł brazylijczyk Ayrton Senna. Do dzisiejszego wypadku doszło dokładnie w tym samym miejscu na torze.

Czytaj też:
Fernando Alonso miał wypadek. Dwukrotny mistrz świata F1 przeszedł operację

Źródło: WPROST.pl