Skandal z udziałem tenisisty. Był tak zły na sędziego, że połamał rakietę

Skandal z udziałem tenisisty. Był tak zły na sędziego, że połamał rakietę

Fabio Fognini
Fabio Fognini Źródło: Newspix.pl / ABACA
Fabio Fognini został wykluczony z ATP w Barcelonie po tym, jak rzekomo obraził sędziego liniowego. Tenisista nie zgadza się z werdyktem arbitrów stwierdzając, że ich decyzja była „niewytłumaczalna”. – Zapłaciłem za coś, czego nie zrobiłem – podkreślił.

Fabio Fognini w drugiej rundzie turnieju ATP w Barcelonie mierzył się z Bernabe Zapatą Mirallesem. Triumfator Australian Open z 2015 roku przegrał pierwszy set 0:6, ale w drugiej odsłonie zaczął odrabiać straty. Przy stanie 4:4 arbiter liniowy wskazał na jego błąd techniczny, z czym włoski tenisista nie chciał się zgodzić.

Po wskazaniu błędu Fognini stracił punkt i serwis, co wyprowadziło go z równowagi. Miał wówczas zacząć obrażać sędziego liniowego, za co został wykluczony z meczu i tym samym odpadł z turnieju. – Jestem naprawdę zaskoczony – stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej. – Przyjechałem tutaj, żeby grać w tenisa i walczyć w meczu, i nawet jeśli przegrywałem, to nie ma to żadnego znaczenia – dodał. – To, co mi zrobili, było czymś niewytłumaczalnym – dodał.

Dalej Włoch stwierdził, że będzie chciał dochodzenia w sprawie decyzji sędziego. – Zapłaciłem za coś, czego nie zrobiłem – argumentował zawodnik, którego nerwową reakcję na korcie uchwyciły kamery. Fognini schodząc do szatni uderzył jedną z rakiet w siatkę, a z relacji serwisu Tennis365 wynika, że krzyczał przy tym „nic mu nie powiedziałem” sugerując, że nie obraził sędziego.

twitterCzytaj też:
Wrzawa ws. Superligi opadła, a wtedy... Legia Warszawa przeciwko, w sieci kpiny

Źródło: Tennis365