Legia Warszawa przegrała siódmy ligowy mecz z rzędu, ulegając na wyjeździe Górnikowi Zabrze. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w doliczonym czasie gry Krzysztof Kubica, pogrążając tym samym stołeczny klub. Po meczu dużo mówi się nie tylko o wydarzeniach na boisku, ale również poza nim. Policja przekazała, że przeprowadziła kilka aresztowań wśród kibiców.
Mundurowi zatrzymali trzech kibiców Legii. Jeden z nich wniósł na stadion miotacz gazu, trzeci posiadał przy sobie marihuanę, a trzeci wtargnął na mecz. Fan Górnika Zabrze został z kolei zatrzymany za „wtargnięcie na teren imprezy masowej”.
Incydent przed meczem Górnika z Legią
„Ponadto przed meczem, po doprowadzeniu kibiców przyjezdnych pod bramę stadionu, doszło do innego incydentu. Podczas legitymowania i karania kibiców, którzy dopuścili się wykroczeń na trasie przemarszu, widzący to kibice Legii Warszawa próbowali przeszkodzić w tych działaniach” – czytamy w oświadczeniu śląskiej policji. Jak dodały służby, policjanci sięgnęli po środki przymusu bezpośredniego, dzięki czemu udało im się opanować sytuację.
Z informacji przekazanych przez mundurowych wynika, że mecz oglądało 23 tysiące kibiców, z czego 1,5 tysiąca stanowili fani mistrzów Polski.
Czytaj też:
Kibice Legii Warszawa obrażali Górnik Zabrze. Lukas Podolski celnie ich zripostował